Kredyt denominowany to kredyt walutowy, w którym kwota zadłużenia jest przeliczana na walutę obcą w momencie przygotowywania umowy kredytowej, po kursie kupna w tym banku i w tym dniu.
W przypadku kredytu denominowanego kwota kredytu w złotych jest przeliczana na obcą walutę kredytową po kursie w dniu przygotowania umowy kredytowej. Przeliczenie następuje po kursie kupna waluty kredytowej obowiązującej w tym dniu w banku.
Dla przykładu, jeśli kredytobiorca zaciąga kredyt we frankach szwajcarskich na kwotę 300 tys. zł, a w dniu przygotowania umowy kredytowej kurs kupna CHF/PLN wynosi 3 zł, to w umowie kredytowej zostaje zapisane zadłużenie na poziomie 100 tys. CHF. Taka sytuacja jest niebezpieczna w sytuacji, gdy między podpisaniem umowy kredytowej a wypłatą środków złoty umocni się wobec franka. Przyjmując, że kredyt będzie wypłacany przy kursie 2,85 zł za 1 CHF, to kredytobiorca otrzyma jedynie 285 tys. zł. Podobna sytuacja może mieć miejsce gdy kredyt ma być wypłacany w transzach. Jeśli złoty się umocni wobec waluty kredytu, to wypłacona w złotych transza może nie wystarczyć kredytobiorcy.
Niejako w przeciwieństwie do kredytu denominowanego stoi kredyt indeksowany. Cechuje się on tym, że w umowie kredytowej kwota kredytu jest oznaczana w złotych, i ulega przeliczeniu na walutę obcą dopiero w momencie wypłaty kredytu. Wobec tego kredytobiorcy na pewno zostanie wypłacona taka kwota w złotych o jaką wnioskował, natomiast umocnienie się złotego wobec waluty kredytowej w okresie pomiędzy zawarciem umowy kredytowej a wypłatą środków poskutkuje wyższym zadłużeniem w walucie obcej. W przypadku przykładowego indeksowanego kredytu we frankach szwajcarskich w umowie kredytowej zapisywane jest 300 tys. zł, a przeliczenie na franki następuje dopiero w momencie wypłaty środków. Jeśli kurs CHF/PLN wynosi wówczas np. 2,85, to zadłużenie wynosi 105 263 CHF (300 000/2,85).
Reasumując, w przypadku kredytów denominowanych kredytobiorca zna zadłużenie w walucie obcej, natomiast nie wie dokładnie ile bank wypłaci mu w złotych, zaś w kredytach indeksowanych sytuacja jest dokładnie odwrotna.
Obecnie kredyty walutowe właściwie nie są już udzielane, więc odsetek klientów stojących przed dylematem wyboru kredytu denominowanego lub indeksowanego jest znikomy.