Wcześniejsza spłata kredytu to całkowity zwrot pozostałego do oddania kapitału kredytu przed terminem oznaczonym w umowie kredytowej.
Spłacając kredyt przed terminem, kredytobiorca zwraca wyłącznie kapitał kredytu. Oszczędza dzięki temu na odsetkach, które musiałby płacić gdyby nadal spłacał kredyt w ratach.
Inną motywacją do wcześniejszej spłaty kredytu, poza zaoszczędzeniem na odsetkach, bywa także chęć polepszenia swojej zdolności kredytowej. Jeśli kredytobiorca chce zaciągnąć nowy kredyt, znacznie większe szanse na jego otrzymanie będzie miał wówczas, gdy "pozbędzie się" innych zobowiązań.
Spłacane kredyty bywają też dla kredytobiorców po prostu brzemieniem. W momencie zdobycia większej kwoty chęć pozbycia się długu także bywa motywacją do wcześniejszej spłaty kredytu.
Posiadając większą kwotę oszczędności czy zdobywając większą sumę warto zastanowić się, czy należy przeznaczyć ją na spłatę kredytu czy raczej zainwestować. Optymalne rozwiązanie zależy m.in. od momentu, w którym dokonuje się operacji.
Z wcześniejszą spłatą kredytu ma się też do czynienia np. w przypadku sprzedaży mieszkania, które jest zabezpieczeniem kredytu hipotecznego. Wówczas środki zdobyte ze sprzedaży są przeznaczane na spłacenie kredytu i wycofanie hipoteki banku na tej nieruchomości. Na to miejsce nowy nabywca, jeśli posiłkował się w nabyciu kredytem hipotecznym, wpisuje hipotekę na rzecz swojego banku w księdze wieczystej.
Bywa, że za wcześniejszą spłatę kredytu banki pobierają dodatkową opłatę. W przypadku kredytów hipotecznych zwykle jest ona pobierana wyłącznie przez pierwszych 3-5 lat od rozpoczęcia okresu spłaty kredytu, i wynosi 1-3 proc. spłacanej kwoty.
W przypadku kredytów i pożyczek gotówkowych sytuacja jest bardziej skomplikowana. Do 17 grudnia 2011 r., w świetle ustawy o kredycie konsumenckim, banki nie mogły pobierać prowizji za wcześniejszą spłatę (dotyczyło kredytów do 80 tys. zł). Od 18 grudnia 2011 r. obowiązuje znowelizowana wersja ustawy (która obejmuje kredyty w kwocie do 255 550 zł), i zezwala ona na pobieranie prowizji w wysokości do 0,5 proc. spłacanej kwoty gdy do końca okresu spłaty wynikającego z umowy pozostał 1 rok lub mniej, i 1 proc. w pozostałych przypadkach. Jednocześnie pobieranie prowizji jest dozwolone wyłącznie gdy oprocentowanie jest stałe, a spłacana suma jest wyższa niż trzykrotność przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, ogłaszanego przez Prezesa GUS, z grudnia roku poprzedzającego rok spłaty kredytu. Ponadto prowizja nie może być wyższa niż odsetki, które musiałby oddać klient gdyby spłacał kredyt dalej w ratach. W praktyce przytoczone zasady są na tyle skomplikowane, że banki zwykle nie pobierają opłat za wcześniejszą spłatę kredytu.