Przeciętnemu konsumentowi chwilówki kojarzą się z pożyczkami, które można szybko i łatwo dostać. Niewielu z nas zastanawia się nad konsekwencjami takich zobowiązań. Pożyczki takie to nie tylko odsetki, ale także mnóstwo innych opłat, w tym także prowizja.
Polacy chętnie pożyczają pieniądze w bankach i instytucjach finansowych, ale często nie interesują się w wystarczającym stopniu kosztami takich pożyczek i nagminnie nie czytają umów pożyczkowych.
Chwilówki to pożyczki udzielane bez skomplikowanych formalności, zwykle bez zaświadczeń o zarobkach, a w niektórych firmach - także bez sprawdzania historii kredytowej klienta. W związku z tym taką pożyczkę może uzyskać praktycznie każdy pełnoletni konsument - o ile nie widnieje w BIG-u. Jednak dla instytucji pozabankowej taki sposób pożyczania pieniędzy jest bardzo ryzykowny, dlatego parabanki rekompensują sobie to wyższymi kosztami niż ma to miejsce przy kredycie bankowym.
Koszty chwilówek są ustalane indywidualnie w każdej instytucji pozabankowej, w związku z tym mogą się różnić wysokością. Niestety, Ustawa o kredycie konsumenckim zniosła wraz z dniem 18.12.2011 r. górny limit kosztów pozaodsetkowych, który wynosił 5% kwoty pożyczanej dla nowo zawieranych umów. Pamiętajmy jednak, że nawet wcześniej próg ten był nagminnie przekraczany przez pożyczkodawców poprzez zastosowanie w umowach dodatkowych kosztów, które naliczane były z ominięciem wspomnianego limitu (np. kosztów ubezpieczenia).
Podstawowym kosztem, który spotkamy w każdym parabanku udzielającym pożyczek, jest prowizja. Musimy ją zapłacić np. za rozpatrzenie wniosku czy też za udzielenie pożyczki. Kwota prowizji jest bezzwrotna - wcześniejsze spłacenie zadłużenia nie wpłynie na jej wysokość. Prowizja za udzielenie finansowania zwykle sięga przy chwilówkach od 10% do 20%, co jeśli weźmiemy pod uwagę krótki czas na zwrot pieniędzy (przeważnie od 15 do 60 dni), sprawia, że pożyczka będzie dużo droższa w skali roku od bankowego kredytu.
Dodatkowo może być też zastrzeżona prowizja od wcześniejszej spłaty, choć jej wysokość (do 1% lub 0,5%) jest regulowana ustawowo, ale w przypadku pożyczek pozabankowych, nawet tych na większą ilość rat i wyższe kwoty, raczej się to nie zdarza.
Nie zapominajmy również o kosztach dodatkowych, np. za obsługę domową klienta. Od jednej wizyty podczas której pieniądze przekazywane są klientowi lub odbierane są od niego raty, kosztować może nawet 50-100 zł.
Artykuł napisany przez serwis oddamzachwile.pl porównujący pożyczki i chwilówki online.