Wraz z rosnącą popularnością i wszechobecnością Internetu w naszym życiu, coraz chętniej korzystamy z sieci także w kwestiach finansów. Rynek pozabankowych chwilówek online kwitnie w szybkim tempie. Sprawdźmy zatem, jaki jest ich koszt tego rodzaju pożyczek.
Przyglądając się polskiemu społeczeństwu, śmiało możemy powiedzieć, że coraz większa jego część szuka dodatkowych źródeł finansowania, czy to na zakup podstawowego sprzętu AGD, opłacenie urlopu czy też po prostu na codzienne wydatki, by przeżyć do wypłaty. Niestety spora część z nas jest też zadłużona w bankach, stąd szukamy sposobu na pozyskanie środków w inny sposób. I takim wyjściem z podbramkowej sytuacji wydają się być chwilówki przez Internet.
Chwilówki na miesiąc
W porównaniu do kredytów udzielanych na dłuższy czas, chwilówki, jak sama nazwa może sugerować, udzielane są "na chwilę". Najczęściej bowiem pożyczone środki z instytucji pozabankowej musimy oddać w całości już po miesiącu. W przypadku niektórych firm okres spłaty jest wydłużony do 60 dni, przy czym, rzecz jasna, im dłuższy czas spłaty, tym większy jest rzeczywisty koszt pozyskanego w ten sposób finansowania. Dodatkowym niejako atutem dla szukających dodatkowych pieniędzy jest fakt minimum formalności, jakie musimy spełnić, minimum dokumentów, jakie musimy dostarczyć, a także szybka decyzja pożyczkowa.
Czy chwilówki przez Internet są drogie?
Z racji tego, że chwilówki są najczęściej łatwo dostępne i wiążą się z wysokim ryzykiem ze względu na niedokładną weryfikację zdolności i wiarygodności kredytowej klienta, firmy oferujące tego rodzaju usługi obkładają je wysokimi kosztami. Zdarza się, że całkowity koszt kredytu, powiedzmy w wysokości 1000zł, może sięgać nawet kilkuset złotych już po miesiącu. Na koszt udzielonej nam szybko i bez zbędnych formalności chwilówki składają się:
- oprocentowanie, którego wysokość zależeć będzie od kwoty, jaką pożyczamy i okresu, na jaki chwilówka jest nam udzielona. Maksymalna wartość oprocentowania pożyczek udzielanych przez banki, SKOK-i i instytucje pozabankowe regulowana jest przez tzw. ustawę antylichwiarską,
- prowizja, zwykle stanowi większą, a nawet jedyną część opłat,
- koszt ubezpieczenia, w tym m.in. ubezpieczenia na życie czy ubezpieczenia od utraty pracy,
- dodatkowe opłaty. W tym momencie warto wspomnieć o takich kosztach jak: opłaty manipulacyjne, opłaty wstępne czy opłaty przygotowawcze pobierane na wstępie procesu kredytowego. W zależności od instytucji finansowej, nazwy te będą pojawiać się zamiennie bądź łącznie.