Ubezpieczenie domu nie zawsze okaże się prostym zadaniem. By odpowiednio wycenić wysokość ubezpieczenia i wysokość samej składki, czasem ubezpieczyciel będzie musiał dokonać inspekcji domu. Kiedy to się dzieje?
Zdecydowanie się na ubezpieczenie domu to bardzo rozsądna decyzja. Biorąc pod uwagę środki włożone w jego budowę, a także jego aktualną wartość, trzeba powiedzieć, że jest to jedyne rozsądne rozwiązanie. Ubezpieczenia domowe pozwalają zabezpieczyć się przed różnymi zdarzeniami losowymi, a także kradzieżami. Są efektywnym sposobem na to, aby zagwarantować sobie spokojny sen – wszak nie przed wszystkim jest nas w stanie ochronić wysokiej jakości alarm.
Wybór takiej polisy jest uzależniony od indywidualnej sytuacji właściciela oraz położenia samego domu. Nie sposób mówić tu o ogólnych zasadach, ponieważ polisy na dom są wyceniane indywidualnie. Ubezpieczyciele biorą pod uwagę takie czynniki jak rodzaj zabudowy, lokalizacja, wiek samego budynku, a także sytuacja właściciela. Po ich przeanalizowaniu są w stanie zaproponować nam rozwiązanie i określone warunki cenowe. Co istotne, ubezpieczenie domu w normalnych sytuacjach nie wymaga wizyty przedstawicieli ubezpieczyciela u nas na miejscu. Wystarczy przedstawienie ogólnej dokumentacji. Potrzebne będą informacje na temat dokładnej lokalizacji budynku, naszej sytuacji finansowej, informacje o liczbie domowników, a także dane o statusie prawnym budynku. Jeśli dostarczymy te informacje ubezpieczycielowi, to powinny one mu w zupełności wystarczyć. Na ich podstawie będzie w stanie przedstawić nam ofertę ubezpieczeniową.
Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy ubezpieczyciel będzie chciał dokonać oceny sytuacji na miejscu. Kiedy coś takiego może się nam przytrafić? Przede wszystkim wtedy, gdy stwierdzi, iż istnieje większe niż standardowe prawdopodobieństwo wystąpienia szkody. Taka sytuacja jest spowodowana zwykle usytuowaniem budynku obok rzeki albo niedaleko placu budowy. Procedury w takich sytuacjach polegają na tym, że przedstawiciel ubezpieczyciela przychodzi na miejsce i naocznie ocenia sytuację. Czasami może zdarzyć się, że taka inspekcja będzie w ogóle warunkiem podpisania z nami umowy.
Reasumując, ubezpieczyciel ogląda mieszkanie osobiście przed podpisaniem z nami umowy o polisę na dom tylko wtedy, kiedy pojawiają się warunki, które mogą zwiększyć prawdopodobieństwo ryzyka ubezpieczeniowego. Zdarza się to rzadko nie mniej jednak nie można tego wykluczyć. Powodem zazwyczaj jest mniej standardowa lokalizacja budynku.