W życiu zdarzyć się mogą różne sytuacje losowe, które doprowadzą nas do największych dramatów, wśród których wymienić można nie tylko trwałe inwalidztwo, ale nawet śmierć. W tym przypadku my albo nasi bliscy możemy znaleźć się w trudnej sytuacji finansowej. W takich przypadkach rozwiązaniem może być ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW).
Ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków, czyli popularne ubezpieczenie NNW, nie jest ubezpieczeniem obowiązkowym, jednak z pewnością warto o nim pomyśleć. Standardowo chroni ono ubezpieczonego przed zdarzeniami wywołanymi przez czynniki zewnętrzne, które mają wpływ na nasz stały uszczerbek na zdrowiu. Zakres polisy jest oczywiście przedstawiony w ogólnych warunkach ubezpieczenia, jednak to w dużej mierze od nas zależy, na jaką ochronę się zdecydujemy i czy zechcemy rozszerzyć zakres ochrony polisy.
Ubezpieczenie w pełnym zakresie rozróżnia dwa rodzaje ryzyka – śmierć i trwałe inwalidztwo. W pierwszym przypadku ubezpieczyciel wypłaca pełną sumę ubezpieczenia, w drugim natomiast określony procent sumy ubezpieczenia wynikający z procentowego stopnia inwalidztwa.
Polisa może jednak działać w zakresie ograniczonym, czyli obowiązywać tylko w określonych sytuacjach. Taką może być nasz pobyt w pracy. Jeszcze inną możliwością jest rozszerzony zakres ubezpieczenia. W tym przypadku możemy zdecydować się na włączenie w zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela dodatkowych ryzyk, takich jak poważne zachorowanie, czyli np. zawał serca czy udar mózgu. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, ubezpieczyciel może pokryć koszty poniesione przez nas w wyniku zdarzenia. Tymi może być cały koszt hospitalizacji, leczenia i rehabilitacji.
Jak to często w przypadku polis ubezpieczeniowych bywa, najważniejszym ich elementem jest cena, jaką będziemy zmuszeni zapłacić za ochronę. W przypadku ubezpieczeń NNW największy wpływ na nią ma jednak suma ubezpieczenia, a ta jest też w dużej mierze zależna od naszej woli. Poza tym firmy ubezpieczeniowe wykorzystują własne procedury, które pozwalają im określić stopień ryzyka, a co za tym idzie – wysokość składki. Tutaj klient może trafić do jednej z trzech grup: dzieci i młodzieży, dorosłych pracujących w biurze lub bezrobotnych albo do osób o podwyższonym ryzyku, wynikającym np. z pracy w danym zawodzie. W przypadku istnienia dużego ryzyka wypadku ubezpieczyciel może odmówić nam nawet ubezpieczenia.