ING Bank Śląski już od kilku tygodni przekonuje, że lepiej pożyczyć pieniądze z banku niż od rodziny. Ale czy faktycznie najlepiej w ING Banku Śląskim? Comperia.pl wzięła pod swój rentgen reklamowany kredyt gotówkowy Pakiet 5000 zł.
Adam Woronowicz już od dobrych paru tygodni cierpi na ekranach telewizorów, bo w zamian za pożyczone kiedyś od rodziny pieniądze dziś musi spełniać ich rozmaite zachcianki - m.in. nadać synowi imię Zygfryd, pomagać babci zwijać włóczkę czy iść nad ranem z ojcem na polowanie. Na koniec każdego filmiku Marek Kondrat radzi zatem, że, aby uniknąć takich sytuacji, lepiej jest zaciągnąć w ING Banku Śląskim kredyt gotówkowy o nazwie Pakiet 5000 zł. Comperia.pl postanowiła więc sprawdzić, czy faktycznie ten produkt to optymalny wybór.
Pakiet 5000 zł w ING Banku Śląskim to osobliwa oferta ponieważ obejmuje kredyty tylko na określoną kwotę (5 tys. zł) i czas (84 miesiące). Jeśli ktoś chce więc pożyczyć inną kwotę albo spłatę rozłożyć na inny okres - musi wybrać inną ofertę (m.in. standardową pożyczkę gotówkową).
Pakiet 5000 zł cechuje brak prowizji za udzielenie kredytu oraz oprocentowanie nominalne na poziomie 12 proc. Te warunki są niezależne od oceny zdolności kredytowej klienta. Zazwyczaj kredytodawcy różnicują oprocentowanie kredytów na podstawie wiarygodności kredytowej, w ING Banku system jest zerojedynkowy. Albo dostajesz kredyt na 12 proc., albo nie dostajesz go wcale. Aby skorzystać z Pakietu 5000 zł, nie trzeba posiadać ani zakładać rachunku osobistego w ING Banku Śląskim. Ci, którzy posiadają tam konto, za każdą złotówkę zapłaconych odsetek otrzymają 1 punkt w programie bankujesz-kupujesz.
Do pakietu przez pierwsze 12 miesięcy dołączane jest bezpłatnie ubezpieczenie obejmujące utratę stałego źródła dochodu, czasową i całkowitą niezdolność do pracy oraz śmierć. Niestety, potem ubezpieczenie wygasa, chyba, że kredytobiorca będzie chciał je płatnie przedłużyć. Wówczas do kolejnych rat doliczana będzie składka w wysokości 13,50 zł.
Jak Pakiet 5000 zł wypada na tle konkurencji - innych pożyczek gotówkowych na 5 tys. zł na 84 miesiące? Bardzo dobrze. Właściwie, jak wynika z porównywarki kredytów gotówkowych Comperia.pl, rywalizować z nią (jej ratą na poziomie ok. 88,30 zł i oprocentowaniem rzeczywistym 12,69 proc.) mogą tylko db Kredyt Gotówkowy w Deutsche Banku, Pożyczka Gotówkowa w banku Citi Handlowy oraz tani kredyt z kontem w eurobanku. RRSO tych zobowiązań nie przekracza 14 proc. (przede wszystkim z powodu 4-5-procentowych prowizji), zaś raty (z wyjątkiem ok. 91,50 zł w eurobanku) 90 zł.
Sam produkt należy zatem bardzo pochwalić, bo istotnie jest najlepszą pożyczką na 5 tys. zł na 7 lat na rynku. Nie tak entuzjastycznie Comperia.pl ocenia jednak sam pomysł zaciągania kredytu na stosunkowo niską kwotę na 84 miesiące. Tak długi okres kredytowania sprawia, że oddaje się bankowi bardzo dużo odsetek. W przypadku Pakietu 5000 zł zapłaci się ich w sumie ponad 2,4 tys. zł, czyli niemal połowę tego, co się pożyczyło.
Oczywiście, jeśli ktoś potrzebuje pożyczki na 5 tys. zł, a w budżecie domowym nie może zaplanować raty wyższej niż 90 zł, to Pakiet 5000 zł jest absolutnie dla niego. Ale gdyby tak spłatę tych 5 tys. zł rozłożyć nie ma 7 lat, ale na przykład na 2? Rata wyniesie ok. 255 zł (choć to zależy oczywiście od konkretnego banku i oferty), a łącznie odsetki nieco ponad 1,1 tys. zł. Czyli będą o przeszło połowę niższe niż w przypadku Pakietu 5000 zł. Jeśli tylko kogoś stać na uiszczanie raty w wysokości 240-270 zł przez 2 lata czy 445-480 zł przez rok, to lepiej, aby swoje zobowiązanie zaciągnąć na krótszy okres, bo dzięki temu odda kilkukrotnie mniej odsetek. Jeśli go nie stać, to wizyta w oddziale ING Banku Śląskiego będzie dobrym wyborem.
Podsumowując - plusami Pakietu 5000 zł są: atrakcyjne oprocentowanie na poziomie 12 proc. dla każdego, brak prowizji za udzielenie kredytu, możliwość skorzystania z oferty przez osoby nieposiadającego w ING Banku Śląskim konta, bezpłatne roczne ubezpieczenie. Wadami - długi okres kredytowania wpływający na bardzo wysoką kwotę odsetek (choć wcześniejsza spłata pozwoli trochę „zaoszczędzić”), brak wyboru co do kwoty kredytu - tylko 5 tys. zł, płatne (choć nieobligatoryjne) ubezpieczenie po pierwszym roku. Co jest wyraźniejsze - zalety czy wady? Wybór należy do klientów. Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl