Walutowe kredyty hipoteczne stają się coraz mniej dostępne. Dopiero co mieliśmy do czynienia z wycofywaniem przez banki ofert kredytów mieszkaniowych wyrażonych we franku szwajcarskim (w tej chwili udzielanie takich zobowiązań zostało praktycznie zawieszone), a teraz przyszedł czas na euro.
W ostatnich dniach decyzję o zawieszeniu udzielania kredytów hipotecznych we wspólnej walucie ogłosiły banki PKO BP i Kredyt Bank. Nie jest to dobra informacja zważywszy na to, że zobowiązania w euro są aktualnie dużo niżej oprocentowane aniżeli ich odpowiedniki wyrażone w polskim złotym. Niższe oprocentowanie przekłada się analogicznie na wysokość płaconych rat kredytowych. Różnica w wysokości płaconych rat kredytu na kwotę 320 tys zł. wynosi około 500 złotych. Nie jest to mało, zważając na fakt, że mamy do czynienia przecież z 30-letnim okresem spłaty takich zobowiązań. Ostatnie decyzje PKO BP i Kredyt Banku, spowodowywały, że lista banków udzielających kredytów w euro mocno się skurczyła. Obecnie osoba zainteresowana takim zobowiązaniem znajdzie na rynku 11 instytucji mających w swojej ofercie tego typu produkty. Decyzje banków na temat wycofywania się z udzielania kredytów walutowych można tłumaczyć troską o przyszłych kredytobiorców-nadal się mówi o kryzysie finansowym oraz o zbliżającej się recesji. A wiadomo, że w czasach niepewności nasza waluta zawsze traci mocno na wartości, co w bezpośredni sposób wpływa na wzrost wysokości rat takich zobowiązań.
Innym powodem wycofywania się banków z kredytów walutowych może być ich dbałość o jakość posiadanych portfeli kredytowych. Pamiętajmy, że już w przypadku franka szwajcarskiego wartość udzielonych kredytów przekracza aktualną wartość kredytowanej nieruchomości. Skutkiem tego, banki z dużo większą dozą bezpieczeństwa muszą podchodzić do zabezpieczeń kredytów hipotecznych.
Gdzie po kredyt?
Aktualnie najniższe oprocentowanie rzeczywiste posiadają kredyty hipoteczne w euro w banku Credit Agricole, Raiffeisen Banku i Nordea Banku. Bardzo dobra jest także oferta Kredyt Banku, ale niestety skorzystają z niej tylko ci, którzy złożą kompletny wniosek kredytowy jeszcze do końca 2011 roku. Będą oni mogli wówczas liczyć na otrzymanie kredytu w euro pod warunkiem zawarcia umowy kredytowej najpóźniej do 31 marca 2012 roku.
- TOP5 kredytów w EUR, kwota 320 tys.,okres spłaty 30 lat, raty równe, LTV=80 proc. (czyli wartość nieruchomości to 400 tys. zł)Nazwa bankuNazwa ofertyRRSOProwizjaRataCredit AgricoleKredyt hipoteczny-oferta promocyjna3,08%0%1 345,68 PLNRaiffeisen BankKredyt hipoteczny-oferta promocyjna3,54%0%1 432,44 PLNNordea BankKredyt hipoteczny-oferta promocyjna3,88%3%1 448,79 PLNKredyt Bank*Kredyt hipoteczny-oferta promocyjna3,99%0%1 510,32 PLNDeutsche BankKredyt z prowizją 0% - oferta pakietowa4,09%0%1 530,26 PLN*wnioski o udzielenie kredytu w euro można składać do 31.12.2011r.Źródło: porównywarka finansowa Comperia.pl
Tym, którym bardziej rygorystycznie liczona zdolność kredytowa zamknie drzwi do kredytów w euro, pozostaną kredyty złotowe. Aktualnie najlepsze oferty takich zobowiązań mają DnB NORD, Raiffeisen Bank i Deutsche Bank. Kredyty hipoteczne w złotych to kredyty najczęściej przez Polaków szukane, i najczęściej udzielane przez banki.
TOP5 kredytów w PLN, kwota 400 tys., okres spłaty 30 lat, raty równe, LTV=80 proc. (czyli wartość nieruchomości to 400 tys. zł) | ||||
Nazwa banku | Nazwa oferty | RRSO | Prowizja | Rata |
Bank DnB Nord | Kredyt hipoteczny-oferta promocyjna | 5,96% | 0% | 1 873,54 PLN |
Raiffeisen Bank | Kredyt hipoteczny-oferta promocyjna | 6,17% | 0% | 1 916,50 PLN |
Deutsche Bank | Kredyt z prowizją 0%-oferta pakiet. | 6,26% | 0% | 1 937,12 PLN |
ING Bank Śląski | Kredyt hipoteczny-oferta promocyjna | 6,27% | 2,4% | 1 885,77 PLN |
Kredyt Bank | Kredyt hipoteczny-oferta promocyjna | 6,28% | 0% | 1 937,12 PLN |
Źródło: porównywarka finansowa Comperia.pl |
Autor: Jacek Kasperczyk
Analityk porównywarki finansowej Comperia.pl