Po ostatnim orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie państwa Dziubaków (wyrok z 3 października 2019 r., sygn. akt C-260/18) wydawałoby się, że frankowicze stoją na ostatniej prostej do korzystnych dla nich unieważnień umów kredytowych. I tak dłużące się już postępowania sądowe mogą jednak zostać wydłużone jeszcze bardziej. Wszystko za sprawą gdańskiego sądu, który 30 grudnia 2019 roku wystosował kolejne pytania do TSUE.
Na odpowiedź Trybunału możemy poczekać nawet kilkanaście miesięcy.
Gdy do TSUE trafiły pytania związane ze sprawą państwa Dziubaków, część sądów, rozpatrujących pozwy innych frankowiczów, na czas wydania odpowiedzi przez TSUE (półtorej roku) wstrzymała postępowania w kilkuset prowadzonych sprawach. Tak może być i tym razem.
Obecnie na wokandzie znajduje się ok 20 tys. pozwów związanych z umowami o kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich.
O co zapytał gdański sąd?
We wniosku z 30 grudnia 2019 r. (sygn. akt XV C 458/18) o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym Sąd Okręgowy w Gdańsku zadał Trybunałowi następujące pytania:
1. Czy […] sąd krajowy ma obowiązek stwierdzenia nieuczciwości […] warunku umowy zawartej z konsumentem także wówczas, gdy w dacie orzekania na skutek dokonanej przez strony w formie aneksu zmiany treści umowy, warunek został zmieniony tak, że nie ma charakteru nieuczciwego, a stwierdzenie nieuczciwości warunku w jego pierwotnym brzmieniu może skutkować upadkiem (unieważnieniem) całej umowy?
Mówiąc prościej, gdański sąd pyta, czy umowę kredytową w dotychczasowym brzmieniu powinien unieważnić całą, nawet jeśli obie strony zawarły do niej aneks, w którym nieuczciwy warunek został wyeliminowany.
2. Czy […] zezwala sądowi krajowemu na […] eliminację zapisu dotyczącego ustalanej jednostronnie i w niejasny sposób marży banku będącej składową kursu wymiany, a pozostawienie jednoznacznego postanowienia odnoszącego się do średniego kursu banku centralnego (Narodowego Banku Polskiego), co nie rodzi potrzeby zastąpienia wyeliminowanej treści jakimkolwiek przepisem prawa, a skutkować będzie przywróceniem rzeczywistej równowagi pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą, choć zmieni istotę zapisu dotyczącego spełnienia świadczenia przez konsumenta z korzyścią dla niego?
W powyższym pytaniu sąd chce wiedzieć, czy może uznać za nieważny tylko wybrany fragment – ten o ustalaniu kursu przez bank, jednocześnie pozostawiając w mocy fragment o średnim kursie BNP. W pierwotnym brzmieniu umowy średni kurs był punktem odniesienia dla ustalania kursu wymiany waluty przez bank, a po zmianie informacja o średnim kursie NBP nabrałaby nowego znaczenia – jako przelicznik waluty obowiązujący obie strony umowy kredytowej.
3. Czy […] nawet w sytuacji wprowadzenia przez ustawodawcę krajowego środków zapewniających zapobieganie stałemu stosowaniu nieuczciwych warunków umownych, takich jak badany w postępowaniu głównym, poprzez wprowadzenie przepisów nakładających na banki obowiązek szczegółowego określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego wyliczana jest kwota kredytu, rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu, interes publiczny sprzeciwia się stwierdzeniu nieuczciwości tylko niektórych elementów warunku umownego w sposób opisany w pytaniu drugim?
Sąd chce wiedzieć, czy ustawa antyspreadowa z 2011 r. dotyczy tylko umów kredytowych podpisywanych po dniu wejścia w życie nowych przepisów, czy również tych zawartych wcześniej (skutkiem czego „naprawiałaby” wadliwe zapisy umów frankowych).
4. Czy brak obowiązywania umowy […] to sankcja, która może nastąpić jako rezultat konstytutywnego orzeczenia sądu wydanego na wyraźne żądanie konsumenta z konsekwencjami od momentu zawarcia umowy, tj. ex tunc, a roszczenia restytucyjne konsumenta i przedsiębiorcy stają się wymagalne wraz z uprawomocnieniem się wyroku?
Sednem tego pytania jest ustalenie, czy wyrok miałby charakter konstytutywny, ale ze skutkami od momentu zawarcia umowy.
5. Czy art. 6 ust. 1 dyrektywy […] nakłada na sąd krajowy obowiązek informowania konsumenta, który zgłosił żądanie stwierdzenia nieważności umowy w związku z eliminacją warunków nieuczciwych, o skutkach prawnych takiego rozstrzygnięcia, w tym także o możliwych roszczeniach restytucyjnych przedsiębiorcy (banku), nawet niezgłoszonych w danym postępowaniu, a także takich, których zasadność nie jest jednoznacznie przesądzona, nawet w sytuacji gdy konsument jest reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika?
Sąd pyta, czy ma obowiązek poinformowania konsumenta o wszystkich konsekwencjach unieważnienia umowy kredytowej, w tym ewentualnych roszczeniach banku, niezgłoszonych w danym postępowaniu. Można przypuszczać, że w przypadku przegranej banki będą pozywać kredytobiorców o zapłatę za wszystkie lata korzystania z udostępnionego im kapitału kredytu.
Do czasu wydania wyroków sądowych w poszczególnych sprawach frankowicze są zobowiązani do płacenia rat zgodnie z treścią zawartych umów kredytowych.