Zdobywanie wyższego wykształcenia niestety wiąże się z kosztami. Co można zrobić, jeśli przez sytuację finansową rodziny marzenia o kontynuowaniu nauki stają pod znakiem zapytania? Rozwiązaniem mogą być kredyty studenckie.
Statystyki pokazują, że w Polsce coraz większa liczba młodzieży kończącej szkołę średnią decyduje się na dalsze kształcenie. Studia stają się powszechne, również dzięki coraz większej dostępności różnego typu szkół wyższych. Decydując się na dalszą naukę trzeba jednak liczyć się z kosztami. Nawet jeśli uczelnia jest publiczna i nie pobiera żadnych opłat za studia, młodzież często musi znaleźć środki na utrzymanie się w innym (zazwyczaj większym, a co za tym idzie droższym) mieście. Do tego dochodzą koszty transportu, różnego typu materiałów edukacyjnych, a także różne nieprzewidziane wydatki.
Nie każdego na to wszystko stać. Jak można więc sfinansować studia? Jest wiele sposobów - uczelnie przewidują stypendia, studenci chętnie podejmują się dorywczej pracy… Warto pamiętać, że można także skorzystać z kredytu studenckiego.
Czym kredyt studencki różni się od zwykłego kredytu?
Kredyt taki, dostępny dla młodych ludzi pragnących zdobywać wykształcenie, jest propozycją Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego i jest oferowany na preferencyjnych warunkach. Dzięki temu korzyści studentów decydujących się na tego typu finansowanie są znacznie większe, niż gdyby korzystali oni z np. pożyczek gotówkowych.
Ponadto charakter takiej pomocy finansowej dokładnie określa potencjalnych kredytobiorców - jak sama nazwa wskazuje, kredyt studencki dostępny jest jedynie dla osób mających status studenta.
Jakie są zasady otrzymania takiego kredytu?
Każdy, kto jest studentem (zarówno na studiach licencjackich, inżynierskich, magisterskich czy doktorskich), w chwili rozpoczęcia kształcenia miał mniej niż 25 lat i może przedstawić akceptowane przez bank zabezpieczenie kredytu, spełnia warunki ubiegania się o kredyt studencki.
Warto pamiętać, że o kredyt nie mogą ubiegać się studenci, którzy zakończyli dany stopień studiów, i rozpoczynają naukę na innym kierunku tego samego stopnia.
Procedura ubiegania się o kredyt studencki rozpoczyna się wyborem jednego z banków udzielających takiego finansowania: PKO Bank Polski S.A, Bank PEKAO S.A., Bank Polskiej Spółdzielczości S.A lub SGB-Bank S.A. Każdy z nich ma swój wzór wniosku, który trzeba wypełnić i dostarczyć razem z zaświadczeniem o studiowaniu oraz dokumentami poświadczającymi wysokość miesięcznych dochodów na każdego członka rodziny.
Próg dochodu uprawniający do korzystania z pomocy w formie kredytu studenckiego jest co roku ogłaszany przez MNiSW.
W przypadku braku możliwości znalezienia akceptowanych przez bank zabezpieczeń kredytu, możliwe jest skorzystanie z gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego lub Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Czy to się opłaca?
Kredyt studencki oferowany jest na bardzo korzystnych warunkach. Kredytobiorcy co miesiąc otrzymują kolejne transze w wysokości 400 zł lub 600 zł. Przez cały okres studiowania nie są one obciążone odsetkami.
Spłata i naliczanie odsetek rozpoczyna się po zakończeniu studiów, po dwuletnim okresie karencji. Oprocentowanie kredytu wynosi wtedy jedynie połowę stopy redyskontowej weksli NBP (obecnie wynosi ona 3,5 proc.).
Co więcej istnieje możliwość umorzenia spłaty kredytu w bardzo ciężkiej sytuacji materialnej lub jeśli student znajdzie się wśród 5 proc. najlepszych absolwentów.
Więcej informacji można znaleźć na stronie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego: www.nauka.gov.pl.
Autor: Gabriela Drzymalska
Comperia.pl