Karta kredytowa może być doskonałym sposobem na brak gotówki na koncie osobistym, ale tylko wówczas, gdy korzysta się z niej roztropnie i pamięta o podstawowych sprawach związanych z jej użytkowaniem.
Przede wszystkim warto zwracać uwagę na koszt użytkowania karty kredytowej. Bardzo często jest on uzależniony od aktywności klienta. Banki są w stanie nie pobierać tej opłaty lub ją znaczącą obniżyć, ale tylko pod warunkiem wykonania kartą odpowiedniej liczby transakcji bezgotówkowych w miesiącu, lub wydania określonej kwoty rzędu kilkuset złotych.
Ponadto, jak wiadomo, przy transakcjach kartą kredytową przysługuje tzw. okres bezodsetkowy, czyli czas, przez który dług na karcie jest darmowy. W zależności od banku może od wynieść od 51 do 61 dni. Trzeba jednak pamiętać, że to maksymalna możliwa długość okresu bezodsetkowego, a w najgorszym przypadku może ona wynieść nawet tylko 20 dni.
Okres bezodsetkowy dla transakcji kartą kredytową wynosi np. 55 dni, ale jest liczony nie od daty wykonania płatności, ale od początku miesięcznego okresu rozliczeniowego. Przyjmując, że rozpoczyna się on pierwszego dnia każdego miesiąca, to niezależnie czy transakcję wykona się 1 czy 30 września, okres bezodsetkowy minie 25 października. Więcej o okresie bezodsetkowym TUTAJ.
Warto również pamiętać, że po okresie bezodsetkowym bank nalicza odsetki od niespłaconego długu na karcie kredytowej i to nie od dnia końca okresu bezodsetkowego, ale także wstecz, czyli od momentu dokonania transakcji. Oprocentowanie kart kredytowych sięga od kilkunastu do ponad 20 proc. w skali roku. Każdego miesiąca posiadacz karty musi spłacić zazwyczaj (to zależne od banku) 5 proc. zadłużenia.
Przy użytkowaniu kart kredytowych warto także mieć na uwadze, że za wypłatę środków z jej rachunku z bankomatu pobierana jest opłata, a okres bezodsetkowy nie przysługuje (czyli odsetki są naliczane od dnia wypłaty). Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl