Dziś postaramy się odpowiedzieć na pytanie „czy zawierać umowę przedwstępną w formie aktu notarialnego czy nie” z punktu widzenia sprzedającego. Jego sytuacja również zależy od tego, co się dzieje na rynku nieruchomości, czy ceny rosną czy spadają oraz jak atrakcyjną nieruchomość posiada.
Wczoraj mówiliśmy, że kupujący powinien w warunkach szybujących w górę cen nieruchomości dążyć do zawarcia umowy przedwstępnej w formie aktu notarialnego. W odwrotnej sytuacji na rynku, a więc wtedy kiedy panuje stabilizacja cen lub ceny spadają a podaż nieruchomości jest wysoka kupujący powinien poprzestać na umowie przedwstępnej w zwykłej formie cywilno prawnej.
Co w przypadku, gdy jesteś sprzedającym nieruchomość? Sytuacja jest właściwie odwrotna do tej, w której jest kupujący. Decyzje również powinny być odwrotne…
Ceny na rynku idą szybko w górę
W tych warunkach jako sprzedający powinieneś naciskać by nie podpisywać umowy w formie aktu notarialnego. Szczególnie jeśli posiadasz atrakcyjną nieruchomość. W każdej chwili przecież może trafić się nowy klient, który zaproponuje wyższą cenę i na przykład dokończy transakcję za gotówkę.
W przypadku umowy w formie cywilno-prawnej możesz ją zerwać oddając kupującemu zaliczkę.
Sytuacja na rynku nieruchomość jest zła
To zaś oznacza, że sprzedający mają zwykle kłopot ze zbyciem swojej nieruchomości. Nawet jeśli jest atrakcyjna. W takim przypadki każdy konkretny kupujący jest na wagę złota i należy go związać bardzo mocno przy umowie przedwstępnej - w takim przypadku powinna zostać zawarta ona w formie aktu notarialnego. Co jeśli kupujący się nie zgodzi? Możemy spróbować go przekonać tym, że koszty notarialne umowy przedwstępnej pokryjemy z własnej kieszeni.
Na koniec chyba najważniejsza uwaga - obie strony mogą mieć inne spojrzenie na kwestię formy umowy przedwstępnej, ale i tak muszą osiągnąć kompromis, jeśli chcą by transakcja została zwarta.
Comperia.pl