Między innymi napięta sytuacja na Ukrainie sprawiła, że od połowy lutego br. euro i frank szwajcarski umocniły się wobec złotego. Polska waluta w ciągu miesiąca straciła na wartości ok. 8 gr. Z tego powodu kryzys krymski wpłynął na portfele osób spłacających walutowe kredyty hipoteczne.
Od połowy lutego do ok. połowy marca złoty osłabił się zarówno wobec euro, jak i franka szwajcarskiego. Jak wynika z danych porównywarki finansowej Comperia.pl, banki w połowie marca br. średnio sprzedawały franki po 3,60 zł, co jest ceną o 7 gr wyższą niż miesiąc wcześniej. Dla modelowego kredytu na 300 tys. zł na 30 lat ze stycznia 2008 r. przełożyło się to na wzrost raty kredytów w szwajcarskiej walucie o ok. 35 zł - z 1725 do 1760 zł.
Co prawda od połowy marca kursy walut się ustabilizowały, a wręcz złoty zaczął się umacniać, ale jednocześnie nadal sytuacja jest na tyle niestabilna, że osłabienie się polskiej waluty nie będzie niespodzianką. Gdyby złoty znów deprecjonował wobec walut obcych, kredytobiorcy spłacający kredyty walutowe płaciliby coraz wyższe raty. Przykładowo, gdyby kurs sprzedaży franka w bankach w Polsce wzrósł do poziomu 3,70 zł, rata podskoczyłaby do ok. 1810 zł. 100 zł więcej musieliby zapłacić kredytobiorcy, gdyby kurs w bankach wzrósł do 3,90 zł.
Nieco mniejszy szok w razie spektakularnego osłabienia się złotego czekałby osoby zadłużone w euro. Cena europejskiej waluty w bankach w połowie marca zbliżała się do 4,40 zł, co dla modelowego kredytu (ze stycznia 2008 r., na 300 tys. zł na 30 lat) oznaczało ratę w wysokości 1350 zł. Comperia.pl wyliczyła, że gdyby euro w bankach zaczęło być sprzedawane po 4,50 zł, rata wzrosłaby do poziomu ok. 1380 zł. Bankowa cena sprzedaży euro na poziomie 4,70 zł spowodowałaby poszybowanie wysokości raty na poziom ok. 1440 zł.
Podane kwoty to zadłużenie przeliczone po średnim kursie sprzedaży w polskich bankach. W zależności od banku i jego kursu sprzedaży, raty mogą być nawet o ok. 30-40 zł wyższe lub niższe. Ponadto, kredytobiorca może nabyć walutę obcą np. w kantorach czy na internetowych platformach wymiany walut, gdzie kursy są niższe niż w bankach, i w ten sposób zaoszczędzić dodatkowych kilkadziesiąt złotych.
Zmiany wysokości rat kredytów hipotecznych w EUR i CHF (kredyt na kwotę 300 tys. zł, zaciągnięty w styczniu 2008 roku, raty równe) | ||||
EUR | CHF | |||
rata | kurs | rata | kurs | |
lut-14 | 1 313,11 zł | 4,28 zł | 1 725,85 zł | 3,53 zł |
mar-14 | 1 336,16 zł | 4,36 zł | 1 760,07 zł | 3,60 zł |
wysokość raty po wzroście kursu | 1 348,42 zł | 4,40 zł | 1 808,96 zł | 3,70 zł |
wysokość raty po wzroście kursu o 10 gr | 1 379,06 zł | 4,50 zł | 1 857,85 zł | 3,80 zł |
wysokość raty po wzroście kursu o 20 gr | 1 409,71 zł | 4,60 zł | 1 906,75 zł | 3,90 zł |
wysokość raty po wzroście kursu o 30 gr | 1 440,36 zł | 4,70 zł | 1 955,64 zł | 4,00 zł |
Źródło: porównywarka finansowa Comperia.pl |
Warto przypomnieć, iż słaby złoty wpływa także na wzrost zadłużenia kredytobiorcy w przeliczeniu na złote. Z powodu deprecjacji złotego wobec franka od połowy lutego br., przeliczone na złote zadłużenie z tytułu modelowego kredytu z 2008 r. wzrosło o 7 tys. zł. Każde kolejne 10 gr o które osłabi się złoty wobec franka będzie oznaczało wzrost zadłużenia o ok. 12 tys. zł.
Mikołaj Fidziński
Jacek Kasperczyk
Comperia.pl