Czy po pożyczkę udać się do banku czy do instytucji oferującej tzw. szybkie pożyczki? Wszystko zależy od tego, czy priorytetem jest ekspresowa gotówka za każdą cenę, czy bezpieczny, dużo tańszy kredyt.
Koszty w banku
Po pierwsze - pożyczki bankowe i tzw. szybkie pożyczki mają nieco inną specyfikę. Banki udzielają kredytów raczej na kilka lat (minimum pół roku), na kwoty rzadko niższe niż 1 czy 2 tys. Z kolei szybkie pożyczki to przeważnie kredyty kilkusetzłotowe, które zazwyczaj należy spłacić w kilka tygodni.
Wyobraźmy sobie, że potrzebujemy pożyczyć 500 zł. W bankach raty półrocznej pożyczki na tę kwotę wahają się w granicach 87 do 94 zł. Przez 6 miesięcy odsetki wyniosą więc maksymalnie niecałe 70 zł. Do tego ewentualnie prowizja w wysokości maksymalnie 25 zł (5 proc. pożyczki) oraz kilka złotych z tytułu ubezpieczenia.
Koszt pożyczki to więc maksymalnie ok. 100 zł - mniej więcej taką kwotę łącznie w skali całej półrocznej pożyczki należałoby oddać bankowi. Oprocentowanie rzeczywiste najgorszych pożyczek bankowych na 6 miesięcy na 500 zł to ok. 50 proc.
Koszty w firmie pożyczkowej
Z pożyczkami w instytucjach niebankowych związane są dużo wyższe koszty. Przykładowo, w jednej z wiodących w sumie za pożyczkę na kwotę 500 zł na 30 tygodni (taki jest najkrótszy okres) w sumie trzeba będzie zapłacić prawie 245 zł - 55 zł ubezpieczenia, 50 zł opłaty przygotowawczej niemal 140 zł odsetek.
RRSO takiej pożyczki to 123,52 proc. W innej instytucji oferującej pożyczki przez SMS, 500 zł można pożyczyć najwyżej na 30 dni.
Po tym czasie należy oddać o 75 zł więcej – oprocentowanie rzeczywiste to 448 proc. Oferta kolejnej firmy pożyczkowej - pożyczka na 500 zł na 15 dni o oprocentowaniu rzeczywistym 26 533,27 proc. (oprócz kapitału trzeba oddać dodatkowo 131 zł, głównie w formie składki ubezpieczeniowej, ale też opłaty operacyjnej i odsetek) oraz na 30 dni o RRSO 2104 proc. (koszt pożyczki - 147 zł).
Czas
Banki sprawdzają historię kredytową klienta w Biurze Informacji Kredytowej, na podstawie szeregu dokumentów wyliczają jego zdolność kredytową. Wszystko może potrwać nawet dłużej niż kilka dni, choć banki starają się jak mogą skrócić czas oczekiwania klienta na kredyt. W firmach pożyczkowych te procedury są zdecydowanie mniej rozwinięte, lub ich w zupełności nie ma.
W tym kontekście szybkie pożyczki są dla kogoś, komu bardzo zależy na czasie, i jest w stanie zgodzić się na wyższe koszty w zamian za naprawdę ekspresową gotówkę.
Weryfikacja klientów
Jak już wspomniano, banki zawsze i bez wyjątku sprawdzają historię kredytową swoich klientów w Biurze Informacji Kredytowej. Jeśli więc klient nie wywiązywał się sumiennie z dotychczasowych zobowiązań, może odejść z banku z kwitkiem, bo ten uzna, że pożyczenie mu środków niesie ze sobą zbyt wysokie ryzyko.
Firmy pożyczkowe nie korzystają z takich mechanizmów kontroli. Jeśli zatem bank odmawia kredytu, a gotówka jest bardzo potrzebna, być może pożyczka w parabanku to jedyne wyjście.
Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl