Święta Bożego Narodzenia to czas spotkań rodzinnych, obdarowywania się prezentami oraz spożywania wigilijnych przysmaków. Niestety, zanim większość z nas zasiądzie za suto nakrytym stołem, musi ponieść znaczne wydatki związane z przygotowaniem tego podniosłego wydarzenia. Skąd wziąć środki na sfinansowanie takiego celu? Porównywarka finansowa Comperia.pl podpowiada i jednocześnie ostrzega.
Organizacja świąt i kupno prezentów nierozłącznie wiąże się z wydatkami. Ich poziom często przekracza nasze jednomiesięczne wynagrodzenie. Dlatego warto wcześniej zadbać o dodatkowy 1 tys. złotych, żeby w miarę bezboleśnie przejść przez ten okres.
Z kredytu
Najłatwiejszym sposobem na pozyskanie dodatkowego tysiąca złotych jest skorzystanie z produktów kredytowych dostępnych w bankach. Do tych najbardziej popularnych należą: limity odnawialne, karty kredytowe czy chociażby szeroko propagowane (zwłaszcza w okresie przedświątecznym) kredyty gotówkowe. Te ostatnie często występują w typowo „świątecznych” wydaniach. Już teraz takie produkty można znaleźć między innymi w Banku Millennium, Banku Pekao oraz Alior Banku.
Należy jednak pamiętać, że banki chętnie wykorzystują okres naszego „zapotrzebowania” na gotówkę i często właśnie wtedy podnoszą ceny oferowanych przez siebie produktów. Potwierdzeniem tego jest choćby zachowanie średniej prowizji pobieranej za udzielenie kredytu gotówkowego.
Analizie poddano średnią prowizję naliczaną przy zaciąganiu kredytu gotówkowego w kwocie 1 tys. złotych z 12-sto miesięcznym okresem spłaty. Okres, jaki wzięto pod uwagę, to ostatnie 3 lata.
W miesiącach bezpośrednio poprzedzających święta (październik, listopad) banki podwyższały poziom pobieranych przez siebie prowizji. Taka sytuacja wystąpiła w każdym roku naszej analizy. O ile skala zwyżki, zwłaszcza w latach 2012 i 2013, wyniosła odpowiednio 0,16 pkt. proc i 0,10 pkt. proc., to już w roku obecnym jest to aż 0,62 pkt. proc.
Tak duża zmiana w wysokości prowizji w 2014 roku jest próbą zrekompensowania sobie przez banki ostatnich obniżek stóp procentowych, które spowodowały spadek dochodów odsetkowych tych instytucji. Wobec aktualnie obowiązujących przepisów maksymalne oprocentowanie nominalne kredytów nie może być wyższe niż 12 proc. Podwyżka prowizji wydaje się być zatem odpowiednio uargumentowana.
Po ostatniej obniżce stóp procentowych przez Narodowy Bank Polski (październik br.) na podwyżkę prowizji za udzielanie kredytów gotówkowych zdecydowały się między innymi: Getin Noble Bank, BGŻ, Credit Agricole czy Bank Pocztowy.
Jak nie kredyt to może oszczędności?
To, że gromadzenie nadwyżek finansowych to trudne zadanie nie trzeba nikogo przekonywać. Wszyscy dobrze wiemy, jak trudno jest wygospodarować choćby najmniejszą kwotę na oszczędności. Jednak odkładanie na przyszłe święta można rozpocząć tuż po zakończeniu poprzednich - wtedy będziemy dysponować dłuższym okresem na zrealizowanie tego zadania.
I tak, aby uzbierać 1 tys. złotych przez okres jedenastu miesięcy (zakładamy, że klient rozpoczyna oszczędzanie w styczniu) wystarczy co miesiąc odkładać 90,90 zł. Gdyby do tego celu wykorzystać konto oszczędnościowe z oprocentowaniem 3 proc. w skali roku, to wtedy z naszego portfela ubędzie nam miesięcznie 89,50 zł.
Wyliczona kwota nie jest zbyt wysoka, w związku z czym nie powinna poważnie nadwyrężyć budżetu domowego klienta. A posiadanie nadwyżki finansowej tuż przed organizacją kolejnych świąt na pewno korzystnie wpłynie na jego nastrój.
Podsumowanie
Organizacja świąt, czyli kupno prezentów i przygotowanie kolacji dla najbliższych mocno nadwyręża budżety domowe wielu osób. Aby nieco przygotować budżet klienta na takie obciążenie należy zawczasu zadbać o odpowiednie finansowanie. Najlepszym wyjściem z sytuacji będzie zgromadzenie własnych oszczędności, a w wyjątkowych sytuacjach można posłużyć się kredytem gotówkowym. Warto jednak pamiętać, aby ten ostatni zaciągać nie przed samymi świętami, a 2-3 miesiące wcześniej.
Autor: Jacek Kasperczyk
Comperia.pl