Na dwudniowym posiedzeniu, w dniach 3-4 kwietnia 2012 roku, Rada Polityki Pieniężnej postanowiła pozostawić stopy procentowe na niezmienionym poziomie.
Ostatnia decyzja RPP o zmianie wysokości stóp procentowych miała miejsce 9 czerwca 2011 roku, a więc 10 miesięcy temu. Od tego dnia stopa referencyjna wynosi 4,5 proc., stopa lombardowa 6 proc., depozytowa 3 proc., a stopa redyskonta weksli 4,75 proc.
Rada ma problem z utrzymującą się wysoką inflacją. Według ostatniego komunikatu Głównego Urzędu Statystycznego inflacja w lutym (rok do roku) wynosiła 4,3 proc., a więc wzrosła w porównaniu ze styczniowym odczytem o 0,2 pkt. proc.
W tym kontekście warto przypomnieć, że utrzymywanie stabilnego poziomu cen należy do głównych zadań polityki pieniężnej prowadzonej przez Narodowy Bank Polski za pośrednictwem RPP. Celem NBP jest utrzymywanie wskaźnika inflacji w okolicach 2,5 proc. ( z maksymalnym odchyleniem o 1 pkt. proc. w górę i w dół).
Podwyższenie stóp procentowych mogłoby znacząco wpłynąć na spadek inflacji w najbliższych miesiącach. Niestety, takie rozwiązanie oznaczałoby jednocześnie wzrost stopy WIBOR. A to oznacza wyższy koszt rat płaconych przez kredytobiorców.
Na szczęście w kwietniu raty kredytów hipotecznych zaciągniętych w złotych pozostaną na zbliżonym poziomie do tych z marca. Marcin Zienkiewicz
Comperia.pl