Comperia regularnie śledzi losy kredytów hipotecznych. Co tydzień przedstawiamy wysokości rat kredytowych i stóp procentowych oraz kursy walut dla modelowych kredytów hipotecznych. Sprawdź, jak zmienił się Twój kredyt hipoteczny. Czy warto zaciągać kredyty w walucie obcej? Comperia.pl odpowiada na wszystkie pytania!
W ciągu ostatniego tygodnia mieliśmy do czynienia z niewielkimi zmianami na rynku kredytów hipotecznych. Nieznacznie spadły rynkowe stopy procentowe i kursy walut obcych. W rezultacie o kilka złotych potaniały kredyty we wszystkich rozpatrywanych walutach.
Kredyt hipoteczny w złotówkach – wady i zalety
Dla osób charakteryzujących się znaczną awersją do ryzyka, zdecydowanie najlepszym wyjściem jest skorzystanie z oferty kredytów w rodzimej walucie. Ograniczenie wahań comiesięcznych obciążeń budżetowych oraz uniezależnienie od zmian kursów walutowych, to największe zalety tego rozwiązania. Do wad należy natomiast cena kredytu. Za modelowy kredyt hipoteczny w wysokości 200 tys. zł, zaciągnięty na okres 30 lat, przyjdzie nam zapłacić na dzień dzisiejszy ok. 1 100 złotych. Pomimo tego, że jest to o prawie 100 złotych mniej niż jeszcze na początku 2009 roku, to w porównaniu do jakiejkolwiek waluty obcej, znacznie przepłacamy. Przyczyną tego stanu rzeczy są głównie wysokie stopy procentowe w Polsce (WIBOR na poziomie 4,19 proc. to kilkakrotnie więcej niż LIBOR CHF i LIBOR USD). Niemniej jednak, ryzyko, że stopy wzrosną, a miesięczne raty kredytów pójdą w górę jest niewielkie.
Kredyt hipoteczny w euro – kiedy do strefy euro
Wśród kredytów hipotecznych denominowanych do walut obcych, coraz większą popularnością cieszą się zobowiązania w euro. Pomimo tego, iż są średnio nieco droższe niż adekwatne kredyty zaciągane w dolarach amerykańskich, to ich dostępność jest znacznie wyższa. W przypadku decyzji o zadłużeniu w tej walucie, miesięczne obciążenie budżetu powinno wynieść ok. 840 złotych. Warto zwrócić uwagę, iż premia za ryzyko w tym wypadku jest znaczna – rata takiego kredytu jest o ponad 200 zł niższa niż adekwatnego zobowiązania w złotówkach. Ponadto, po wejściu Polski do strefy euro, realne obciążenie gospodarstwa domowego spadnie jeszcze bardziej, ponieważ kredytobiorcy nie będą musieli ponosić kosztów spreadu walutowego.
Kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich – najtaniej w dłuższym horyzoncie
W perspektywie ostatnich kilku lat, bezsprzecznie najtańszą opcją kredytową wśród kredytów hipotecznych były te denominowane do franków szwajcarskich. Obecnie są one nieco droższe niż zobowiązania w euro bądź dolarach, niemniej jednak za obsługę zadłużenia przyjdzie nam zapłacić niecałe 900 zł. Ponadto, ryzyko inflacji w Szwajcarii jest relatywnie znacznie mniejsze niż w przypadku np. Stanów Zjednoczonych. Drastyczne podwyżki stóp procentowych nie powinny mieć zatem miejsca.
Kredyt hipoteczny w dolarach – taniej, ale na jak długo?
Obecnie najtańszą opcją na rynku kredytów hipotecznych są produkty denominowane do dolarów amerykańskich. Bardzo niskie stopy procentowe oraz relatywnie tani dolar skutkują miesięczną ratą na poziomie ok. 810 zł. To o ponad 30 zł mniej niż w przypadku euro i o ponad 70 zł mniej niż w przypadku franków. Niemniej jednak, warto pamiętać, że kredyt hipoteczny to produkt o długim horyzoncie czasowym. Obecnie stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych są bardzo niskie. Jednakże z powodu znacznej kreacji pieniądza przez Rezerwę Federalną w dłuższej perspektywie, będą musiały zostać podniesione. W takim wypadku, jeżeli kurs dolara utrzyma się na poziomie ok. 2,80 – 3 zł, koszty obsługi kredytu znacznie wzrosną.
Zmiana wysokości rat kredytów hipotecznych
Źródło: Porównywarka finansowa Comperia.pl
Zmiana wysokości średniego oprocentowania kredytów hipotecznych
Źródło: Porównywarka finansowa Comperia.pl
Zmiana wysokości średnich kursów spłaty kredytów hipotecznych
Źródło: Porównywarka finansowa Comperia.pl
Chcesz podyskutować o kredytach mieszkaniowych? Zapraszamy do dyskusji na naszym forum!
Comperia.pl