Comperia regularnie śledzi losy kredytów hipotecznych. Nasz cotygodniowy kredytometr pozwala na zapoznanie się z bieżącymi zmianami wysokości rat, a także stóp procentowych i kursów walutowych, które znacząco na nie wpływają. Zobacz co nowego czeka nas w 2010 roku. Sprawdź czy Twój kredyt hipoteczny jest tańszy niż rok temu!
W porównaniu do stycznia roku 2009 kredyty hipoteczne są znacznie tańsze. Najwięcej – o ponad 230 zł – spadły raty kredytów denominowanych do euro. Z niewiele mniejszymi spadkami mamy do czynienia także w przypadku miesięcznych zobowiązań denominowanych do dolara amerykańskiego – prawie 150 zł i naszej rodzimej waluty – ok. 200 zł. Na względnie stabilnym poziomie utrzymują się natomiast raty kredytów spłacanych we frankach szwajcarskich. W perspektywie ostatnich 12 miesięcy spadły one tylko o ok. 12 złotych.
Złotówki stale najdroższe
W ciągu całego roku 2009 można było zaobserwować, że kredyty hipoteczne zaciągnięte w złotówkach są zdecydowanie droższe, niż jakikolwiek kredyt walutowy. Zależność ta utrzymuje się także na początku 2010 roku. Na chwilę obecną za modelowy kredyt hipoteczny w rodzimej walucie (200 tys. zł, okres spłaty 30 lat) przyjdzie nam zapłacić ok. 1 100 zł. Jest to o 200 – 300 zł więcej niż w przypadku adekwatnych zobowiązań denominowanych do dowolnej waluty obcej. Przyczyną takiej sytuacji są przede wszystkim znacznie wyższe stopy procentowe w kraju niż zagranicą. Niemniej jednak, warto pamiętać o tym, że konsumenci zadłużeni w złotówkach nie są wystawieni na ryzyko związane z wahaniami kursów walutowych. Ich comiesięczne obciążenia budżetu są zatem bardziej stabilne.
Euro – kurs w górę, raty w dół
Na początku 2010 roku średni kurs euro, po jakim przyjdzie nam spłacać zaciągnięte zobowiązania jest o 10 groszy wyższy niż w tym samym okresie dokładnie rok temu. Mimo to raty kredytów w tej walucie znacznie spadły. Jest to skutek kilkukrotnych obniżek stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny, z jakimi mieliśmy do czynienia w ubiegłym roku. Jeszcze w styczniu 2009 roku EURIBOR kształtował się na poziomie ok. 4,5 proc. Dzisiaj natomiast wynosi 2,19 proc. W związku z tym, za modelowy kredyt hipoteczny zapłacimy ok. 860 zł, a nie prawie 1 100 zł.
Frank stabilny, znaczne zmiany dolara
Zdecydowanie największą stabilność wysokości rat kredytów hipotecznych, wśród tych denominowanych do walut obcych, można zaobserwować w przypadku franka szwajcarskiego. Pomimo tego, że odczuwalny przez kredytobiorców spadek wysokości rat w tej walucie był najmniejszy, obecnie miesięcznie za obsługę modelowego kredytu hipotecznego nie zapłacimy więcej niż 900 zł. Także zmiany notowań tej waluty w ciągu ostatnich 12 miesięcy mieściły się w najwęższym paśmie.
Tego samego nie można natomiast powiedzieć o dolarach amerykańskich. W związku z niestabilną sytuacją gospodarczą w USA w 2009 roku, spowodowaną postępującym spowolnieniem gospodarczym, dolar doświadczył największych wahań kursowych. Niemniej jednak, decyzje Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych o zdecydowanych cięciach stóp procentowych (obecnie 0,25 pkt. proc.) znacząco wpłynęły na spadek obciążeń kredytobiorców zadłużonych w tej walucie. Na początku stycznia 2010 roku za ratę kredytu hipotecznego denominowanego do dolara amerykańskiego przyjdzie nam zapłacić jedynie ok. 800 zł. Jest to obecnie najtańsza opcja kredytowa na rynku.
Zmiana wysokości rat kredytów hipotecznych
Źródło: Porównywarka finansowa Comperia.pl
Zmiana wysokości średniego oprocentowania kredytów hipotecznych
Źródło: Porównywarka finansowa Comperia.pl
Zmiana wysokości średnich kursów spłaty kredytów hipotecznych
Źródło: Porównywarka finansowa Comperia.pl