Słoneczna, wiosenna pogoda sprzyja podróżom. Na drogach pojawia się coraz więcej rowerzystów, motocyklistów i „niedzielnych” kierowców, przez co ryzyko wypadków i kolizji rośnie. Wybierając się na bliższą lub dalszą wycieczkę własnym autem, warto wcześniej się ubezpieczyć. Jak zrobić to najtaniej, dowiesz się z najnowszego rankingu ubezpieczeń komunikacyjnych od Comperia.pl.
Jedynie dzięki posiadaniu odpowiedniej polisy będziemy mogli zminimalizować ryzyko strat finansowych w razie ewentualnych stłuczek czy poważniejszych zdarzeń drogowych. Samo posiadanie ubezpieczenia OC (odpowiedzialności cywilnej) nie zapewnia kierowcy wystarczającej ochrony finansowej. OC chroni wyłącznie przed roszczeniami osób trzecich, które doznają szkody (rzeczowej lub osobowej) przez posiadacza polisy, będącego jednocześnie sprawcą wypadku. Ten z kolei, nawet jeśli poważnie uszkodzi swój samochód, nie będzie mógł liczyć na żadne odszkodowanie - czy to z własnego OC, czy OC innych uczestników zdarzenia.
Dopiero po wykupieniu nieobowiązkowej polisy autocasco kierowca będzie mógł liczyć na pomoc pieniężną po stłuczce czy wypadku. Świadczenie z ubezpieczenia otrzyma nawet wtedy, gdy to on zostanie uznany za winnego. Niestety AC nie należy do najtańszych rodzajów polis, jest jednak na to sposób. Jeśli wykupisz AC w pakiecie z OC u jednego ubezpieczyciela, będziesz mógł liczyć na zniżkę. Jak dużą? Sprawdziliśmy, ile obecnie kosztują pakiety OC+AC, a wyniki sondy przedstawiamy poniżej.
Podczas tworzenia rankingu wzięliśmy pod uwagę oferty ubezpieczeń komunikacyjnych dostępnych dla 37-letniego kierowcy z okolic Piaseczna. Należące do niego auto to Volvo XC60 o wartości 35 tys. zł, wyprodukowane w 2010 r.
Wykupując OC wraz z AC w czerwcu, o ofertę z pewnością warto zapytać w Generali. Za pakiet polis nasz modelowy kierowca zapłaci tylko 1905 zł. Warto podkreślić, że to opcja o ponad 100 zł tańsza od propozycji kolejnego na liście ubezpieczyciela i aż o ponad 540 zł tańsza od oferty zamykającej pierwszą dziesiątkę.
Drugie miejsce w rankingu zajęła Proama z łączną składką roczną w kwocie 2016 zł. Tuż za nią znalazła się propozycja HDI ze składką 2040 zł.
Zaledwie 10 zł więcej niż w HDI nasz modelowy kierowca zapłaciłby w Link4, którego oferta uplasowała się tuż za podium.