Ranking najszybszych kalkulatorów OC

Prostota i szybkość zdobycia pożądanych informacji – to podstawowe oczekiwania internautów. Ubezpieczenia komunikacyjne OC nie są tu żadnym wyjątkiem. Tym bardziej, że ich posiadanie nie jest żadnym rzadkim widzimisię, ale obowiązkiem każdego właściciela samochodu. Niestety, narzędzia online do samodzielnego wyliczania składki nie są na stronach towarzystw standardem, a nawet jeśli takowe kalkulatory istnieją, to zwykle wymagają wprowadzenia kilkudziesięciu danych.

Jak powstało zestawienie?

Comperia.pl przeanalizowała 20 towarzystw ubezpieczeniowych czy ich marek, oferujących ubezpieczenia komunikacyjne. Zwracała uwagę na to, czy internauta odwiedzający stronę internetową ma szansę na otrzymanie kalkulacji składki OC dla swojego samochodu. Jeśli takie narzędzie jest dostępne, to ile danych obowiązkowo musi podać użytkownik. 

Czasem liczba koniecznych do wypełnienia pól bywa różna w zależności od pojazdu. Analizowanym samochodem była więc Honda Civic z 2001 r.

Dla uściślenia - liczono wyłącznie pola obligatoryjne, bez podania których nie otrzyma się kalkulacji. Niektóre pytania (np. o numer telefonu czy adres e-mail) są wplecione w formularze, ale ich uzupełnienie jest nieobowiązkowe.

Daty zliczano jako jedną daną, nawet jeśli składały się one z trzfech oddzielnych pól (rok, miesiąc, dzień). Do wyniku nie wliczano:
- konieczności kliknięcia zgód marketingowych i innych,
- kodów captcha, które czasem należy przepisać aby poznać kalkulację,
- pól określających planowany początek obowiązywania polisy,
- pól określających typ ubezpieczenia (czy OC czy OC+AC)

Jak wygląda rynek?

Tylko w połowie z przeanalizowanych przypadków towarzystwo ubezpieczeniowe zamieściło na stronie kalkulator pozwalający wyliczyć składkę ubezpieczenie OC. Wśród towarzystw, które nie udostępniły takiej opcji można wymienić m.in. Wartę, Compensę, Gothaer, Uniqę, Interrisk czy Ergo Hestię (choć akurat ta instytucja ma markę You Can Drive z kalkulatorem online).

Jednak nawet jeśli uda się znaleźć stosowne narzędzie na stronie ubezpieczyciela, to zwykle trzeba się trochę napocić, aby otrzymać kalkulację składki OC. Takie kalkulatory niemal notorycznie potrzebują od użytkownika podania 25-30 różnych zmiennych. Tylko kalkulatory PZU i wspomnianej wcześniej marki You Can Drive ograniczają się do kilkunastu pól do wypełnienia.

Szczególnie szybko pierwszą wycenę składki internauci otrzymają natomiast w Allianz. Tu konieczne jest wprowadzenie tylko trzech danych - nr rejestracyjnego i roku produkcji pojazdu, oraz daty urodzenia właściciela. Wszystko dzięki maksymalnie uproszczonej procedurze weryfikacyjnej.

Różnicą pomiędzy rozwiązaniem Allianz a innych ubezpieczycieli jest to, że zwykle klient musi „wyspowiadać się” ze wszystkich szczegółów technicznych pojazdu, swojej historii ubezpieczeniowej i danych osobowych, aby poznać szczegóły oferty. Poza oczywistymi dla użytkownika danymi typu marka czy model pojazdu, należy czasem podać także choćby datę pierwszej rejestracji czy inne informacje, których mamy prawo nie pamiętać, i których trzeba chwilę poszukać w dokumentach pojazdu. Poza tym połączenie kalkulatorów OC i AC wymaga czasem od użytkowników podania choćby liczby i typu zabezpieczeń pojazdu - co nie ma wszak żadnego wpływu na wyliczenia składki OC.

Tymczasem Allianz zmienił kolejność - aby poznać wstępną cenę ubezpieczenia OC wystarczą trzy dane - kilkanaście sekund i po sprawie. To zdecydowanie skraca proces analizy poszczególnych ofert. Kolejne informacje użytkownik musi podać dopiero kiedy warunki cenowe polisy przypadną mu do gustu.

W poszukiwaniu najtańszej polisy OC z pewnością pomoże także porównywarka ubezpieczeń na Comperia.pl.

Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl