Na dwudniowym posiedzeniu w dniach 6-7 listopada 2012 roku, Rada Polityki Pieniężnej postanowiła obniżyć stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Decyzja ta była oczekiwana przez rynki już od września.
Stopa referencyjna będzie wynosiła 4,5 proc., stopa lombardowa 6 proc., depozytowa 3 proc., a stopa redyskonta weksli 4,75 proc. Rynek już od września wyraźnie oczekiwał spadku stóp procentowych i Rada Polityki Pieniężnej na listopadowym posiedzeniu podjęła taką decyzję. Obniżka stóp procentowych może spowolnić dynamikę powrotu inflacji do celu Narodowego Banku Polskiego, który wynosi 2,5 proc. z odchyleniem o 1 punkt proc. w górę i w dół. Warto jednak pamiętać, że wskaźnik inflacji już od kilku miesięcy pozostaje w trendzie spadkowym.
Spadek stóp procentowych jest dobrą informacją dla kredytobiorców, szczególnie tych posiadających kredyty hipoteczne zaciągnięte w złotych. Banki już od września zaczęły wyprzedzać decyzje RPP obniżając stopę WIBOR. Efektem tego będzie znaczny spadek rat kredytów. Dla przykładu kredytobiorca, który zaciągnął 30-letnie zobowiązanie na kwotę 300 tys. zł, może oczekiwać spadku miesięcznej raty nawet o 70 zł w porównaniu z tą płaconą na początku sierpnia. Spadek miesięcznych kosztów obsługi zadłużenia oznacza także, że aby uzyskać pozytywną decyzję kredytową w banku, będzie można przedstawić niższe dochody w porównaniu ze stanem sprzed 3 miesięcy.
Ponadto część banków będzie musiała obniżyć oprocentowanie kart kredytowych, które nie będzie mogło przekraczać czterokrotności stopy lombardowej, a więc 24 proc. (w poprzednich miesiącach niektóre karty kredytowe mogły mieć oprocentowanie w wysokości nawet 25 proc.).
Jeśli decyzja zapoczątkuje cykl luzowania polityki pieniężnej, to można oczekiwać dalszego spadku stóp procentowych, stopy WIBOR i w efekcie spadku miesięcznych zobowiązań z tytułu kredytów hipotecznych w złotych.
Sprawdź, jak zmieniały się stopy procentowe oraz WIBOR 3M, i jak wpływało to na raty kredytów hipotecznych. Marcin Zienkiewicz
Comperia.pl