Faktura za gaz, prąd czy telefon to tylko wybrane rachunki, które co miesiąc reguluje przeciętny Polak. Wszystkie łączy jedna rzecz - konieczność wykonania przelewu w terminie. Sprawdźmy zatem, który z trzech wymienionych w tytule rodzajów przelewów bankowych pozwala w pełni zaspokoić potrzebę terminowości.
Rozwój rynku finansowego spowodował, że usługi bankowe cieszą się coraz większą popularnością. Stały się one szczególnie pomocne w dokonywaniu podstawowych czynności finansowych, takich jak płatności za zakupy, czy też zapłata za rachunki i faktury. Banki oferują trzy rodzaje przelewu bankowego, różniące się od siebie sposobem realizacji i stopniem zaangażowania klienta.
Tradycyjnie
Pierwszym i najbardziej znanym sposobem dokonywania płatności jest tradycyjny przelew bankowy. Wystarczy wypełnić odpowiedni formularz papierowego w oddziale banku lub skorzystać z opcji przelewu dostępnej w systemie bankowości elektronicznej.
Wadą tradycyjnego przelewu bankowego jest konieczność pamiętania o terminie płatności - klient każdorazowo musi zlecić wykonanie przelewu, a więc sam ponosi odpowiedzialność za niedokonanie płatności w należytym czasie. Dlatego też jest to najmniej wygodna forma regulowania rachunków i warto z niej korzystać sporadycznie np. gdy klient nie jest w stanie określić kwoty ani częstotliwości dokonywania płatności.
Dla wygodnych
Druga metoda pozwalająca zapłacić za fakturę, bądź uregulować inne zobowiązania to zlecenie stałe. Konstrukcją przypomina tradycyjny przelew bankowy, ale nie wymaga zaangażowania klienta. Nie trzeba co miesiąc wprowadzać odpowiednich informacji dotyczących przelewu, wystarczy zrobić to raz podczas ustawiania zlecenia stałego.
Po tej operacji zlecenie stałe będzie dokonywało automatycznego przelewu stałej kwoty pieniędzy w równych, z góry ustalonych odstępach czasu.
Zlecenie stałe jest doskonałym rozwiązaniem dokonywania płatności w sytuacjach, gdy kwota obciążenia pozostaje niezmienna. Dobrym przykładem może być spłata rat kredytowych (tylko w przypadku rat równych), opłata za abonament telewizyjny, czy wpłata stałej kwoty na program oszczędnościowy.
Dla ceniących święty spokój
Dającym najwięcej możliwości sposobem na zapłatę rachunków jest polecenie zapłaty. Dzięki tej metodzie klient nie tylko może zapomnieć o terminie płatności, ale także nie musi się przejmować kwotą obciążenia. Wystarczy tylko, że wyrazi zgodę na obciążanie swojego rachunku bankowego kwotą należną wystawianą przez wierzyciela.
Cała operacja odbywa się pomiędzy bankiem podmiotu wystawiającego rachunek, a bankiem klienta. Wierzyciel wystawiając fakturę zgłasza potrzebę obciążenia rachunku klienta i reszta odbywa się automatycznie.
Olbrzymią zaletą polecenia zapłaty jest to, że klient jeśli np. nie zgadza się z kwotą wystawionej faktury może w ciągu 30 dni cofnąć wykonany przelew bez konieczności spełniania dodatkowych warunków.
Polecenie zapłaty może być wykorzystywane do regulowania praktycznie wszystkich otrzymywanych rachunków czy faktur. Jedyny warunek, jaki musi być spełniony to ten, że zarówno bank klienta jak i podmiotu wystawiającego fakturę musi obsługiwać ten rodzaj operacji.
Najważniejsze – co jest tańsze?
Przedstawione powyżej metody na terminowe regulowanie zobowiązań różnią się od siebie jedynie konstrukcją oraz koniecznością zaangażowania samego klienta, a nie ceną. Koszty przelewu, zlecenia stałego i polecenia zapłaty w większości banków są takie same, oszczędność dotyczy więc jedynie czasu. Chyba, że jako oszczędność uznamy brak odsetek za nieterminowe wpłaty… Autor: Jacek Kasperczyk
Comperia.pl