Napisanie, że czerwiec był dla kredytobiorców „nie najlepszym” miesiącem, nie do końca oddałoby nastrój ostatnich kilkudziesięciu dni. Największą panikę wzbudza oczywiście przyjmujący rekordowe wartości kurs franka, ale powody do niezadowolenia mogą też mieć osoby zadłużone w innych walutach. O wysokich, czerwcowych ratach kredytów w comiesięcznym Kredytometrze donosi Comperia.pl
Czym jest Kredytometr Comperii?
źródło: porównywarka finansowa Comperia.pl
Frank bije rekordy
Wydarzeniem miesiąca na rynku walut było z pewnością dalsze umacnianie się szwajcarskiego franka. Waluta Helwetów stanowi „bezpieczną przystań” dla uczestników rynku wyczekujących informacji gospodarczych z i dotyczących Grecji. Skoro strefa waluty euro ma takie problemy, frank kupowany jest za coraz wyższą cenę.
Od początku maja średni kurs spłaty kredytów szwajcarskich w polskich bankach wzrósł o ponad 30 groszy. Odczyt z 24 czerwca wskazuje na zatrważające 3,47 zł za jednego franka! Warto pamiętać także, iż tenże kurs, po jakim banki sprzedają franki, jest o kilkanaście groszy wyższy od kursu rynkowego – banki nie omijają okazji, aby w prosty sposób zarobić na kredytobiorcy (który nie decyduje się spłacać swojego zobowiązania bezpośrednio w walucie, na co pozwala mu już od dwóch lat rekomendacja S II).
W ciągu ostatniego miesiąca w bankach średnio cena za jednego franka wzrosła o 13 groszy, zaś za jedno euro o 2 gr. Za jednego dolara podobnie jak przed miesiącem zapłacimy średnio 2,89 zł.
Tabela nr 2: Kredytometr Comperii – kurs spłaty
źródło: porównywarka finansowa Comperia.pl
Wszystkie raty w górę
Zbierając w całość informacje o stopach procentowych i kursach spłaty, dowiemy się, jak zmieniły się wysokości rat naszych przykładowych kredytów [200 tys. zł, 30 lat – przyp. red.]. Sytuacja, z punktu widzenia aktualnych kredytobiorców, nie przedstawia się dobrze.
Rata modelowego kredytu we franku (bo to teraz najbardziej interesuje Polaków) wzrosła o niemal 40 zł do poziomu ponad 1 060 zł. To bardzo wysoka wartość, biorąc choćby pod uwagę, iż jeszcze na przełomie kwietnia i maja br. wynosiła ona ok. 970 zł, a dokładnie rok temu – nawet 920 zł.
Rata zobowiązania złotowego wzrosła w 30 dni o 29 zł, i wynosi prawie 1 160 zł. Tu także spojrzenie w historyczne rezultaty wykaże znaczne wzrosty. Jeszcze pół roku (i 4 podwyżki stóp procentowych przez RPP) temu miesięczna rata była niemal o 100 zł niższa.
Tabela nr 3: Kredytometr Comperii – wysokość raty
źródło: porównywarka finansowa Comperia.pl
O 15 zł więcej niż miesiąc temu należałoby zapłacić w przypadku kredytu w euro (to przede wszystkim skutek wzrostu LIBOR-u). Rata zobowiązania w dolarze nadal taka sama – bardzo niska. Rok temu dolar był o ponad 50 gr droższy, a LIBOR 3M USD o prawie 30 punktów bazowych wyższy, więc rata była o ok. 183 zł wyższa. Aż szkoda, że tylko nieliczne polskie banki udzielają kredytów hipotecznych w amerykańskiej walucie.
Mikołaj Fidziński
Comperia.pl