Inwestujesz na giełdzie ale nadarza się dobra okazja kupienia samochodu sąsiada. Czy bank da Ci kredyt pod zastaw papierów wartościowych? A może zastawiając papiery wartościowe, uda się kupić tylko akcje? Comperia postanowiła to sprawdzić.
Sprawdź teraz najlepsze kredyty gotówkowe w naszej porównywarce!
Nie raz spotkałeś się z taką sytuacją. Niebywała okazja inwestycja, możliwość kupienia czegoś w super cenie. Problem jest jeden…brak wystarczającej ilości wolnych środków. Możesz pójść do banku i pożyczyć tę kwotę. Ale co w sytuacji gdy potrzeba nie 10 tys., 20 tys. ale np. 80 tys.?
Wtedy kartą przetargową w rozmowie z bankiem może być dobre zabezpieczenie. Np. w formie papierów wartościowych. I to niekoniecznie zgromadzonych wyłącznie na rachunku maklerskim. Wszystko dlatego, że za papiery wartościowe uważa się również Obligacje Skarbowe czy jednostki funduszy inwestycyjnych. Ale po kolei.
Gdzie po kredyt?
Gdy idziesz po kredyt do banku, musisz przekonać pracownika tej instytucji, że po pierwsze, masz wystarczającą zdolność kredytową, by regulować zobowiązanie, a także posiadasz odpowiednie zabezpieczenie, czyli coś, co w ostateczności będzie mogło zostać zajęte na poczet spłaty kredytu. Zabezpieczenia mogą być różne ale najchętniej banki „patrzą” na nieruchomości. Postanowiliśmy pójść jednak krok dalej i poszukać banku, który da pieniądze pod zastaw papierów wartościowych.
Szukać nie trzeba długo. Taką ofertę ma 8 banków. I od razu ważna uwaga. Nie chodzi nam o kredyt NA ZAKUP papierów wartościowych. Chcemy potraktować akcje lub jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych jako jedno z zabezpieczeń. Po pieniądze możemy pójść do Alior banku, BNP Paribas Fortis, Banku BPH, Deutsche Banku, Kredyt Banku, Invest Banku, Nordea Banku lub PKO BP. W każdym z banków dostaniemy pieniądze na dowolny cel. A ile ich będzie? Wszystko zależy oczywiście od banku. Spójrzmy na Deutsche Bank. Jeśli będzie to np. lokata na 10 000 złotych, w całości będzie mogła być zabezpieczeniem kredytu. Jeśli jednak rzeczone 10 000 złotych będzie ulokowane w jednostkach funduszy inwestycyjnych, będą zabezpieczały kwotę maksymalnie 9 tysięcy złotych. Jeszcze mniej będzie w przypadku samych akcji. Jeśli posiadamy walory jakiejś spółki notowanej na GPW, akcje zabezpieczą nie więcej niż 40% kredytu.
10 mln z BPH
A w jakim banku nasze papiery wartościowe będą mogły być najbardziej wartościowym zabezpieczeniem? Jeśli posiadasz szczególnie dużo obligacji, a zdolność kredytowa na to pozwala, to w Banku BPH będzie można zabezpieczyć kredyt nawet do wysokości 10 milionów złotych. Jeśli porównamy to z 600 000 złotych, które mogą być maksymalnym zabezpieczeniem w formie obligacji w BNP Paribas Fortis, to oferta BPH wydaje się zaskakująco korzystna.
Zobacz, gdzie dostaniesz kredyt pod zastaw akcji
Startuj z handicapem
A co daje zabezpieczenie w formie papierów wartościowych? Przede wszystkim umożliwia wzięcie kredytu na preferencyjnych, bo negocjowanych, warunkach. Taką szansę daje np. PKO BP czy Alior Bank. Najczęściej jednak spotyka się możliwość zabezpieczenia stanowiącego określona wartość procentową portfela (zwykle 100%-150% wartości).
O ile nie dziwi, że oferty takiej nie ma eurobank (wciąż mało tam produktów inwestycyjnych) to co najmniej zaskakuje, że nie ma tego w ofercie standardowej w Citihandlowym czy Multibanku, firmach, które swoją ofertę kierują raczej do lepiej sytuowanych klientów. Taka oferta, o czym za chwilę, wygląda znacznie, znacznie lepiej, gdy będziemy chcieli akcje nie tylko zastawić, ale i kupić, biorąc przy okazji kredyt.
Pożyczka na akcje
Znacznie lepiej sytuacja wygląda, jeśli inwestujemy w papiery wartościowe i potrzebujemy środków na zakup kolejnych. By handlować akcjami na giełdzie, musimy mieć rachunek maklerski, a duże domy maklerskie, najczęściej są powiązane kapitałowo z bankami. Skoro tak, przygotowują wspólna ofertę kredytu na zakup akcji.
Po co komuś taki produkt? To namiastka dźwigni finansowej. Inwestujemy duże kwoty, posiadając tylko część pieniędzy na własność. Wszystko po to by zwiększyć stopę zwrotu. Może się opłacać, jeśli oczywiście zarobimy więcej niż koszty kredytu.
Po drugie, niemniej ważne…W większości przypadków bank udzielający kredytu, będzie zmuszał do inwestowania w konkretne grupy papierów. W naszym założeniu opieramy się na znalezieniu pożyczki na zakup akcji, a nie tylko oferty odroczenia płatności.
Szukając dobrej oferty priorytetem oznaczamy, te które pozwalają sfinansować zakup papierów wartościowych na rynku wtórnym, a nie tylko przy okazji ofert pierwotnych. Taką możliwość daje np. Citihandlowy. Pożyczy nam pieniądze na zakup akcji, ale tylko takich, które mamy zamiar objąć w momencie ich debiutu na rynku giełdowym.
Sprawdź, gdzie dostaniesz pożyczkę na zakup akcji
Przynajmniej 5 tys. złotych
Jeśli inwestować to na całego. Z takiego założenia wychodzą banki oferując kredyt na zakup akcji. W większości przypadków nie możemy pożyczyć mniej niż 10 000 złotych. Jedynie BGŻ i BZWBK w ramach pożyczki brokerskiej pozwalają pożyczyć minimum 5 tysięcy złotych. Liderem, jeśli chodzi o maksymalną możliwą kwotę jest KBC. W ramach pożyczki giełdowej daje do dyspozycji nawet 20 milionów złotych. Oczywiście, w każdym przypadku ważne będzie zabezpieczenie. Stanowi je zwykle nasz rachunek papierów wartościowych…
W tabeli pokazaliśmy na jakich warunkach można otrzymać kredyt na zakup akcji. Nie znaczy to że możemy takie finansowanie otrzymać od razu. Zwykle, trzeba posiadać rachunek maklerski już od kilku miesięcy. Najczęściej jest to 6-12 miesięcy. Koszty takiego kredytu zwykle negocjuje się z bankiem (domem maklerskim). A im wyższa kwota, tym procentowy koszt mniejszy.
Szymon Ostrowski
Comperia.pl