Gromadzenie nadwyżek finansowych nie jest mocną stroną Polaków. Z różnych raportów wynika, że połowa mieszkańców naszego kraju nie ma żadnych oszczędności. Zastanawiający jest fakt z czego może wynikać taka niechęć do posiadania pieniędzy? Czy uzbieranie choćby minimalnego zaplecza finansowego jest aż tak trudnym zadaniem? Porównywarka finansowa Comperia.pl postanowiła zbadać ten problem.
Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że na koniec stycznia bieżącego roku depozyty gospodarstw domowych wynosiły ponad 673 mld złotych. Biorąc pod uwagę, że liczba mieszkańców Polski wynosi obecnie około 38,5 mln osób (dane GUS stan na 31.XII.2014r.), to średnio na każdego obywatela przypada 17,5 tys. złotych oszczędności. Zobaczmy jak w prosty sposób można uzbierać taką sumę.
Długoterminowe oszczędzanie
Jeśli co miesiąc na koncie oszczędnościowym oprocentowanym brutto na 3 proc. w skali roku (2,43 proc. netto) będziemy odkładać sumę 100 złotych, to uzbieranie sumy 17,5 tys. zł zajmie nam około 12,5 roku. To bardzo dużo czasu zważywszy na fakt, że po jego upłynięciu wspomniana suma będzie realnie warta mniej niż obecnie (działanie inflacji).
Zrezygnuj z porannej kawy
Drugą metodą na wygospodarowanie dodatkowej gotówki, jaką z powodzeniem możemy przeznaczyć na budowanie poduszki finansowej jest rezygnacja z jednego codziennego wydatku. Załóżmy, że każdego dnia w drodze do pracy wypijamy kawę w sieciowej kawiarni, która kosztuje nas 8 złotych. Przyjmując, że średnio w miesiącu pracujemy około 20 dni, to rezygnacja z tej "przyjemności" pozwoli nam uzbierać kwotę 160 złotych.
Suma niby nie duża, ale odkładana regularnie na koncie oszczędnościowym (3 proc. brutto/2,43 proc. netto), pozwoli zgromadzić 17,5 tys. złotych w 8 lat i 3 miesiące.
Pozbądź się nałogów
Trzecim sposobem na zbudowanie odpowiedniego zaplecza finansowego jest pozbycie się nałogu. W związku z tym, że tym najczęściej spotykanym jest palenie papierosów - to właśnie on zostanie wykorzystane w tej symulacji. Przyjmijmy, że dana osoba "spala" miesięcznie 15 paczek papierosów (paczka starcza jej na 2 dni), których cena wynosi 14 złotych, to w skali miesiąca jest ona w stanie wygenerować oszczędność w kwocie 210 złotych.
Odkładając taką sumę na wspomnianym powyżej rachunku oszczędnościowym założoną kwotę oszczędności (17,5 tys. zł) osiągnie się po 6 latach i 5 miesiącach.
A może wszystko razem
Wszystkie wymienione powyżej metody oszczędzania: samodzielne odkładanie, rezygnacja z jednego wydatku, pozbycie się nałogu mają jedną zasadniczą wadę. Chodzi o to, że wykorzystywane pojedynczo wymagają bardzo długiego czasu na zgromadzenie założonej na wstępie kwoty 17,5 tys. złotych. Najlepszym wyjściem z sytuacji jest więc połączenie ich w jedną całość (100 zł + 160 zł + 210 zł = 470 zł). Taka operacja pozwoli dysponować kwotą miesięcznych oszczędności na poziomie aż 470 zł. Odkładając taką sumę na rachunku oszczędnościowym średni depozyt przeciętnego Polaka uda się zbudować w zaledwie 3 lata.
Państwo pomoże
W bardzo wygodnej sytuacji znalazły się właśnie osoby posiadające przynajmniej dwójkę dzieci. Od kwietnia br. wchodzi bowiem w życie program Rodzina 500 plus, dzięki któremu otrzymają one wsparcie w wysokości 500 złotych na dziecko. Dokładny opis tego programu dostępny jest TUTAJ.
Dzięki temu rozwiązaniu dla wszystkich rodzin typu 2+2 zbudowanie średniej wielkości depozytu nie będzie wymagało żadnych ograniczeń w dotychczasowym życiu (rzucania palenia, rezygnacji z kawy itd.). Wystarczy tylko, że otrzymaną od Państwa kwotę będą wpłacać na odpowiednie konto oszczędnościowe.
Trzeba jednak zaznaczyć, że wspomniana rodzina potrzebuje depozytów dla czterech osób (dwoje rodziców i dwoje dzieci). Tym samym powinni oni uzbierać kwotę w wysokość 70 tys. złotych. Zgromadzenie takiej sumy powinno im zająć około 10 lat i 4 miesięcy.
Podsumowanie
Średni depozyt w Polsce to 17,5 tys. złotych. Warto zaznaczyć, że taka suma dotyczy osób aktywnych zawodowo, emerytów, jak i dopiero co narodzonych niemowlaków. Tym samym, posługiwanie się nią daje nieco zniekształcony obraz rynku - dzieciom i ludziom starszym raczej trudno oszczędzać. Niemniej posiadanie nawet najmniejszego zaplecza finansowego to bardzo dobre rozwiązanie. I co ważne, jak pokazują powyższe przykłady, jego zbudowanie wcale nie jest takie trudne.
Autor: Jacek Kasperczyk
Comperia.pl