Obalamy 7 mitów o kredycie hipotecznym – sprawdź w co warto i nie warto wierzyć

2009-10-01 08:39:28

Kredyt hipoteczny to temat wielu dyskusji, w tym również towarzyskich. Nie dziwne więc, że narasta wokół niego coraz więcej mitów i niedopowiedzeń i błędnych wyobrażeń, które mogą wprowadzić potencjalnego kredytobiorcę w błąd. Dziś Comperia obala 7 mitów o kredycie hipotecznym. Sprawdź zanim będziesz wnioskował o kredyt!


 

  1. Kredyt trzeba spłacić tak szybko jak się da
Kredyt hipoteczny bardzo często określany jest jako zło konieczne, którego trzeba jak najszybciej się pozbyć. Stąd standardowe pytanie „czy jest możliwość wcześniejszej spłaty kredytu”? Tak, zawsze kredyt można wcześniej spłacić. Pytanie tylko, czy jest to opłacalne i konieczne. Wiadomo, że spłacając kredyt hipoteczny pozbywamy się gotówki z portfela. Jednocześnie kredyt hipoteczny należy do najtańszej formy pożyczki na rynku. Przy odpowiedniej więc konstrukcji swoich finansowców możesz bezpiecznie spłacać kredyt oraz posiadać znaczne zasoby gotówki.
 
  1. Kredyt hipoteczny tylko w banku, w którym mam konto
Może się wydawać, że najtańszy kredyt hipoteczny uzyskamy w banku, w którym korzystasz z konta osobistego. Bank nas ciebie więc może zaproponować ci dobre warunki kredytu… Tak rzeczywiście może się zdarzyć, co jednak jeśli np. twój bank nie posiada kredytów na mieszkanie bez wkładu własnego, albo w obcych walutach? Masz wtedy ograniczone pole wyboru. Częściej najlepszy kredyt dostaniesz więc w innym banku. Na pewno przed decyzją o tym, gdzie złożysz wniosek powinieneś porównać oferty wszystkich banków na rynku. To zapewni ci wybór najtańszego i najlepszego kredytu hipotecznego.
 
  1. Kredyt walutowy jest bardziej ryzykowny
To stwierdzenie jest akurat prawdziwe. Ale kto nie ryzykuje ten nie zyskuje…
Jeśli ryzyko kredytu walutowego oceniać tylko na podstawie teorii to dodatkowym elementem ryzyka jest kurs walutowy. Jeśli jednak spojrzeć na praktykę to ci, którzy wybrali kredyt walutowy płacą cały czas niższe raty niż w kredycie złotowym. Z tego punktu widzenia (mniejszych obciążeń finansowych) kredyt walutowy okazał się mniej dotkliwy dla budżetu i ryzyko w tym przypadku się opłaciło.
 
 
  1. Należy wybierać raty malejące bo „szybciej się spłaci kredyt”
Raty malejące są rzeczywiście wyższe niż raty równe, ale tylko przez mniej więcej 1/3 okresu kredytowania. Nie oznacza to jednak, że szybciej spłacimy kredyt-zapłacimy jedynie mniej odsetek od kredytu w wariancie rat malejących niż przy ratach równych.
 
Pamiętaj! Raty malejące przez około 1/3 okresu kredytowania są wyższe niż raty równe. Oznacza to, ze twoje miesięczne zobowiązanie będzie wyższe. Zastanów się więc czy warto narzucać sobie obowiązek płacenia wyższych rat w początkowym okresie kredytowania. Lepiej płacić niższe raty równe i ewentualnie co jakiś czas nadpłacać kredyt.
 

 
  1. Należy brać kredyty hipoteczne z wkładem własnym
Dostępność kredytów bez wkładu własnego (a więc bez konieczności włożenia własnej gotówki przy transakcji zakupu nieruchomości) została mocno ograniczona w wyniku kryzysu finansowego. Ciągle jednak istnieje przeświadczenie, że kredyt powinien być brany na jak najmniejszą kwotę a posiadaną gotówkę należy zainwestować jako wkład własny. Zapominamy jednak, że włożenie gotówki oznacza często pozbycie domowego budżetu jakiejkolwiek poduszki finansowej. A kredyt, choć mniejszy nadal musimy spłacać…
 
  1. Należy brać kredyty tylko w walucie, której się zarabia
To koronny argument osób, które są przeciwnikami kredytów w obcych walutach. „Zaciągaj kredyt tylko w walucie, w której masz dochody”, czyli w naszym przypadku w PLN. Oczywiście jest to prawdziwy argument, jeśli chcemy przy spłacie kredytu uniknąć w ogóle ryzyka kursowego. Jeśli jednak ktoś chce zaryzykować więcej i płacić na dziś niższe raty kredytów to powinien wybrać kredytu w euro albo we franku szwajcarskim. Ci, którzy zaryzykowali kilka lat temu mogą teraz cieszyć z ogromnych oszczędności. Poza tym co z kredytami w PLN w perspektywie wejścia do strefy euro? Będą musiały zostać przewalutowanie a więc ryzyko walutowe i tak w tym kontekście cały czas istnieje…
 
  1. Kredyt w banku jest tańszy i można go szybciej uzyskać
Doradcy finansowi zyskują coraz bardziej na znaczeniu na rynku kredytów hipotecznych. Niektórzy jednak mocno wątpią w pozytywną rolę doradcy-wg nich bezpośrednio w banku otrzymasz lepsze warunki kredytu bo banki nie musi dzielić się z firmą doradztwa finansowego. W wielu przypadkach jednak nie jest to prawdą bo bank wynagradza partnera z prowizji oraz z przyszłego przychodu z odsetek. Dodatkowo duże firmy doradztwa finansowego mają specjalnie wynegocjowane oferty z bankiem. A czas załatwiania kredytu? Na pewno nie można jednoznacznie stwierdzić, ze bezpośrednio w banku będzie szybciej. Banki liczą się z dużymi pośrednikami-co innego z tymi mniejszymi…
 
 
A jakie jest wasze zdanie na temat kredytu hipotecznego? Podyskutujcie na naszym forum.
 
Comperia.pl
 

 

Ekspert Comperia.pl

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam