Osiągnięcie pełnoletniości czy ukończenie szkoły średniej wydaje się być dobrymi momentami na otwarcie pierwszego rachunku osobistego w banku. Konto - niczym garnitur - musi być dopasowane do konkretnego klienta, niemniej Comperia.pl daje kilka propozycji, które warto rozważyć.
Młodej osobie zależy przede wszystkim na tym, aby jego konto było tanie, a najlepiej darmowe. Banki doskonale zdają sobie sprawę z takiej presji, i wychodzą tym oczekiwaniom naprzeciw, do minimum redukując opłaty m.in. za otwarcie rachunku, jego prowadzenie, wydanie karty do konta i jej użytkowanie, przelewy internetowe, czy wypłaty ze wszystkich bankomatów w Polsce. Co prawda niewiele jest rachunków z absolutnym brakiem opłat za wymienione usługi, niemniej sporo banków pobiera opłaty tylko w przypadku braku m.in. określonych wpływów na konto albo ilości transakcji kartą. Przy niewygórowanych założeniach, w więcej niż co trzecim banku znajdzie się darmowe konto.
Bankom ciężko jest już śrubować warunki cenowe rachunków, muszą zatem rywalizować na innych płaszczyznach. Konta wzbogacane są m.in. o niezłe oprocentowanie, program moneyback (zwrot kilku procent kwoty transakcji wykonanych kartą do konta) czy możliwość darmowego użytkowania wszystkich bankomatów na całym świecie, mobilny Internet za darmo czy przelewy zintegrowane z facebookiem.
Gdzie przykładowy 18-latek powinien zatem szukać konta osobistego? Oczywiście wszystko zależy od jego potrzeb, niemniej można doradzić mu kilka tanich bądź darmowych rachunków, czasem wzbogaconych dodatkowymi „atrakcjami”.
To choćby nowicjusz na rynku - Alior Sync. Podstawowe usługi absolutnie za darmo, do tego m.in. zwrot 5 proc. wartości transakcji w Internecie i 10 przelewów natychmiastowych za darmo w miesiącu (w innych bankach kosztują 1 zł, 5 zł nawet do 50 zł).
Jest też Kredyt Bank z Ekstrakontem Plus, na którym środki do 3 tys. zł oprocentowane są na poziomie 7 proc., a 5-złotowa opłata za użytkowanie karty jest znoszona, gdy wykona się nią 5 transakcji bezgotówkowych w miesiącu.
Jest Bank Millennium z Dobrym Kontem - jedna płatność kartą oraz wpływy 1 tys. zł sprawiają, że najważniejsze usługi są darmowe, a posiadacz otrzymuje zwrot 3 proc. kwoty transakcji wykonanych kartą m.in. w sklepach, supermarketach i na stacjach benzynowych.
Banków oferujących moneyback jest więcej, a niektóre instytucje dogadzają swoim klientom także w inny sposób. Przykłady - choćby GetinOnline, który płaci po złotówce m.in. za wykonanie transakcji bezgotówkowej kartą debetową lub kredytową czy założenie lokaty. Bank BGŻ jest w stanie zwrócić 1 proc. najwyższego wpływu na konto w danym miesiącu.
Za darmo w miarę aktywny użytkownik będzie mógł użytkować konto także m.in. w Idea Banku (Konto Idealne), Deutsche Banku (dbNET), Volkswagen Bank direct (Konto Plus), Meritum Banku (MeritumKonto Zarabiające), ING Banku Śląskim (Konto z Lwem direct), eurobanku (konto online) czy Credit Agricole (e-Konto). Kilka innych banków również bardzo nie odstaje od stawki.
Które konto wybrać? Do wyboru jest kilka opcji, bo banki mocno ze sobą rywalizują. Wszystko z korzyścią dla klientów. Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl