Polacy zaciągają coraz mniej kredytów gotówkowych na niskie kwoty. Wydłuża się także okres, na jaki Polacy chcą się zadłużać. Zmiany może nie są drastyczne, ale mogą wskazywać pewien trend. Jaki? – tego (oraz kilku innych istotnych informacji) dowiesz po przeczytaniu niniejszego artykułu do końca.
Jakich kredytów gotówkowych szukają Polacy, czyli popyt
Jak pokazuje zestawienie oparte na liczbie zapytań dotyczących kredytów gotówkowych w porównywarce finansowej Comperia.pl, w grudniu ubiegłego roku prawie 87 proc. Polaków szukało kredytu gotówkowego na sumę do 10 tys. zł.
Aktualnie nadal przynajmniej 3 na 4 wyszukania obejmują kwoty w tym przedziale, ale można zauważyć pewien trend - wyraźnie widać, że wzrasta procent osób chcących zadłużyć się na wyższe sumy.
W ostatnich dwóch miesiącach ubiegłego roku zapytania na kwoty wyższe niż 25 tys. zł stanowiły tylko ok. 7 proc. całości, zaś w sierpniu bieżącego roku - już niemal 12 proc. Od lutego 2011 roku miesięczny odsetek zapytań o kredyty na kwoty do 10 tys. zł nie przekroczył 80 proc. łącznej liczby wyszukań (wobec 91 proc. w sierpniu 2010). W czerwcu osiągnął minimum, wynosząc niecałe 67 proc.
W związku z coraz wyższymi kwotami poszukiwanych kredytów, można było się spodziewać także tendencji wzrostowej okresu kredytu. Tak też się stało - o ile w listopadzie 2010 roku aż 89 proc. użytkowników porównywarki kredytów gotówkowych szukało zobowiązania na najwyżej 3 lata, to w I połowie 2011 roku odsetek ten spadł do ok. 80,5 proc. Taka wartość się utrzymuje także w drugim półroczu bieżącego roku - w sierpniu o kredyty na maksimum 3 lata pytało 81,5 proc. użytkowników Comperii.
Generalny trend jednak nie ulega diametralnej zmianie. Choć zauważa się tendencję spadkową, to nadal Polacy potrzebują przede wszystkim kredytów gotówkowych na niskie kwoty (do 10 tys. zł), i na krótki okres spłaty. W sierpniu 38,5 proc. zapytań dotyczyło kredytów na najwyżej rok, kolejnych 24,7 proc. na zobowiązania od 12 do 24 miesięcy, a 18 proc. - na 2 do 3 lat.
A co im oferują banki, czyli podaż
Takie, a nie inne zapytania od internautów umożliwiły nam wyróżnienie trzech modelowych kredytów gotówkowych. Pierwszy z nich to 2 tys. zł zaciągane na rok, drugi – 5 tys. zł do spłacenia w ciągu 2 lat, zaś trzeci dotyczy sumy 10 tys. zł, którą to potencjalni kredytobiorcy gotowi byliby spłacić w 36 ratach. Przejrzeliśmy ofertę banków pod kątem pożyczek o takich parametrach, szukając odpowiedzi na poniższe pytania:
- Ile produktów finansowych koresponduje z takimi parametrami?
- Który z dostępnych kredytów gotówkowych jest najtańszy, biorąc pod uwagę założenia ofert modelowy a który najdroższy?
- Ile można zaoszczędzić w ciągu całego okresu kredytowania, jeśli potencjalny kredytobiorca zdecyduje się na produkt najtańszy, a nie wybierze najdroższego? (przy czym koszt kredytu nie obejmuje kosztów produktów dodatkowych, które należy doliczyć, aby skorzystać z promocji)
Rezultaty naszej analizy przedstawiamy poniżej w tabelce:
Łatwo można zauważyć, że różnice pomiędzy dwoma skrajnymi ofertami, obecnie proponowanymi przez banki są znaczące. Oferta promocyjna BNP Paribas o nazwie „Zrealizuj swój plan” pozwala zaciągnąć znacznie tańszy kredyt niż proponuje PKO BP w ramach „Maxi pożyczki z mini ratką”.
Oszczędności na takim kredycie wyrażone liczbowo mówią same za siebie, choć warto je sobie uświadomić jako wartości procentowe. Przykładowo: owe 1360,32 zł w stosunku do 5 tys. zł, to aż 27 proc. pełnej kwoty pożyczki. Świadomość, że zapłaciliśmy o tyle więcej za pożyczone pieniądze może nas przyprawić o zawrót głowy.
Liczba ofert produktowych korespondujących z parametrami modelowych kredytów (sięgająca lub przekraczająca 40) świadczy o tym, że banki bardzo dobrze odpowiadają podażą na takie zapotrzebowanie. Co więcej, na spłatę zobowiązania mogą dać tylko kilka miesięcy, przez co klienci mają możliwość obniżenia sobie kosztów takich pożyczek dzięki krótszemu spłacaniu odsetek.
Oprócz tego banki zazwyczaj oferują kredyty nawet na kilkaset złotych, a rzadko który „ustawia poprzeczkę” wyżej niż na poziomie 2 tys. zł. Do wyjątków można zaliczyć choćby Alior Bank, który udziela pożyczki gotówkowej dopiero od kwoty 5 tys. zł. Szukając kredytu gotówkowego, pamiętajmy o tym, aby dokładnie przebadać grunt w poszukiwaniu najtańszego produktu, a nie udawać się do najbliższego banku. Rzadko kiedy bowiem okaże się on tym „pierwszym, lepszym”.
Mikołaj Fidziński
Paweł Puchalski
Comperia.pl