Mocne odbicie w nastrojach menadżerów przemysłu

2012-02-08 09:48:35

Krótko trwało załamanie w polskim przemyśle. Po dwóch miesiącach utrzymywania się wskaźnika Menadżerów Logistyki poniżej granicznego poziomu 50 pkt., w styczniu nastąpił wyraźny wzrost powyżej tej bariery. Oznacza to znaczną poprawę nastrojów w sektorze, a jednocześnie zapowiada dobre wyniki produkcji przemysłowej i całej gospodarki w drugiej połowie roku.

Opracowywany przez Instytut Markit we współpracy w Bankiem HSBC Wskaźnik Menadżerów Logistyki, czyli PMI, dla polskiego przemysłu wzrósł w styczniu do 52,15 pkt. z 48,8 pkt w grudniu. Wynik jest zdecydowanie lepszy od oczekiwań analityków, którzy spodziewali się odczytu na poziomie 49,4 pkt.

Miernik powstaje w oparciu o comiesięczną ankietę przeprowadzoną wśród kadry kierowniczej ponad 300 polskich firm. Poziom wyższy niż 50 pkt. wskazuje na poprawę w stosunku do poprzedniego okresu, zaś poniżej pogorszenie sytuacji. Jest w powszechnej opinii uważany za najlepszy wskaźnik wyprzedzający koniunktury w przemyśle, jak i całej gospodarce.

PMI od stycznia 2010 r.



Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Markit.

Dane pokazują, że załamanie w gospodarce będzie łagodne i krótkotrwałe. PKB spadnie poniżej 4 proc. (r/r) w I kw. br. oraz maksymalnie do 3,0 proc. trzy miesiące później, by w kolejnych kwartałach przyspieszyć. Nie ma, więc zagrożenia dla zakładanego w budżecie wzrostu gospodarczego w całym 2012 r. o 2,5 proc. W mojej ocenie, PKB ukształtuje się na znacznie niższym poziomie, w przedziale 3,5-3,8 proc.

Wszystko wskazuje na to, że ponownie polska gospodarka oparła się szokom zewnętrznym i nie zanotuje, jak wiele państw strefy euro, ani jednego kwartału z ujemnym PKB. Naszymi atutami są mocny eksport, którego rentowność poprawia, osłabiający się zazwyczaj w okresach niepewności, złoty oraz duży rynek wewnętrzny. To właśnie dzięki konsumpcji wzrost gospodarczy w 2011 r. był tak wysoki. W tym roku rolę motoru napędowego PKB przejmą inwestycje przedsiębiorstw, które wzrosną nawet o kilkanaście procent w skali całego roku. Damian Rosiński
Comperia.pl

Ekspert Comperia.pl