Ubezpieczenie samochodu to przede wszystkim obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, oraz przydatne, choć dobrowolne-autocasco. Towarzystwa ubezpieczeniowe nie poprzestają jednak tylko na tym. W dziele dystrybuowania swoich produktów finansowych niekiedy wspierają ich też banki. Przykładowa symulacja kosztów polis pokazuje, że ich ceny bywają bardzo różne.
Najważniejsze jest ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Każdy, kto posiada auto, musi wykupić polisę OC. Celem ubezpieczenia jest pokrycie szkód wyrządzonych podczas prowadzenia samochodu. Ubezpieczenie zawarte w Polsce jest ważne także w zdecydowanej większości krajów europejskich - problemy mogą wystąpić za naszą wschodnią granicą (np. na Ukrainie, gdzie potrzebna jest Zielona Karta).
Bez ważnej polisy OC nie opłaca się wyjeżdżać na drogi – za jej brak grozi spory mandat (nawet ok. 2 tys. zł), odholowanie na parking policyjny, a w razie spowodowania wypadku - pokrycie wszelkich wyrządzonych szkód.
Użytecznym, acz nieobligatoryjnym ubezpieczeniem, jest autocasco. Chroni przed finansowymi skutkami kradzieży czy uszkodzenia auta. Wypłata z ubezpieczenia AC następuje, gdy samemu ponosi się winę za uszkodzenie pojazdu, gdy sprawca jest nieznany, albo gdy straty powstały na skutek zderzenia ze zwierzęciem albo żywiołu (np. powódź).
Innym ubezpieczeniem samochodowym jest ochrona prawna pojazdu lub kierowcy (jeśli nie kieruje swoim autem). To pokrycie kosztów czynności prawnych oraz pomoc i reprezentacja prawna w sprawach karnych (np. o spowodowanie kolizji, w sprawie odebrania kierowcy prawa jazdy czy przy dochodzeniu roszczeń odszkodowawczych przez ubezpieczonego).
Ubezpieczyć można także szyby, kluczyki, a także siebie i innych pasażerów w razie nieszczęśliwych wypadków. To ostatnie ubezpieczenie obejmuje nie tylko śmierć poniesioną podczas jazdy ale też uszczerbek na zdrowiu np. podczas wsiadania i wysiadania z pojazdu bądź też naprawiania go na trasie.
Wielu kierowców decyduje się także na zakup ubezpieczenia assistance. Zapewnia ono pomoc
w trudnych sytuacjach na drodze, np. w przypadku awarii pojazdu lub kolizji. Informacja telefoniczna, naprawa, wymiana koła, holowanie, otworzenie samochodu po zatrzaśnięciu kluczyków, opieka medyczna, załatwienie samochodu zastępczego - na te i wiele innych usług w zależności od wybranego pakietu (często dostępna jest np. oferta podstawowa i „premium”) mogą liczyć kierowcy.
Porównując ofertę towarzystw ubezpieczeniowych widać, że przy przyjętych założeniach roczne ubezpieczenie OC wynosi średnio ok. 1,5 tys. zł, natomiast autocasco – od 3 aż do ponad 5 tys. zł. Należy zwrócić uwagę natomiast na fakt, że jest to oferta dla klienta, który nie posiadają historii posiadania ubezpieczeń komunikacyjnych. Gdyby ubezpieczenia AC i OC posiadało się np. od 5 lat, i można było pochwalić się bezszkodową jazdą w tym czasie, ceny niektórych polis spadłyby nawet dwukrotnie. Najlepszą ofertę przy przyjętych założeniach wydaje się mieć TU Warta.
Często towarzystwa ubezpieczeniowe oferują wiele ubezpieczeń naraz. Przykład – Volkswagen Bank poprzez Volkswagen Serwis Ubezpieczeniowy sprzedaje pakiety, w których znajdzie się: ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, autocasco, ubezpieczenie kradzieży, ochronę prawną, ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków oraz Zieloną Kartę i assistance.
Warto zwracać uwagę na tzw. wyłączenia z umowy ubezpieczenia. Choćby – czy assistance działa tylko w Polsce, czy także za granicą? I podstawowa rzecz - wypłata z jakiejkolwiek polisy ubezpieczeniowej nie należy się np. gdy kierowca był nietrzeźwy, nie miał prawa jazdy albo zbiegł z miejsca zdarzenia.
Mikołaj Fidziński
Comperia.pl