Zgodnie z przewidywaniami analityków finansowych Europejski Bank Centralny pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Obecnie główna stopa procentowa Eurolandu wynosi 1,5 proc. Posiadacze kredytów hipotecznych w euro mogą spać spokojnie, choć i dla nich sny o malejących ratach kredytu mogą się nie ziścić w najbliższych miesiącach.
Europejski Bank Centralny już dwukrotnie w tym roku podnosił stopy procentowe. Miało to miejsce w kwietniu i lipcu. Jest to o tyle istotne, że wcześniej były one utrzymywane bez zmian przez bardzo długi okres, a mianowicie nie były zmieniane od maja 2009 roku. Było to związane ze słabą koniunkturą gospodarczą i zewsząd dobiegających wieści o utrzymującym się kryzysie finansowym.
Wiadomo nie od dziś, że w czasach recesji i złych danych ekonomicznych banki centralne obniżają stopy procentowe po to, aby zmniejszyć koszty uzyskania kredytu i tym samym przyczynić się do pobudzenia gospodarki. Jeżeli natomiast na rynku panuje dobra koniunktura, to wtedy mamy do czynienia z podwyżkami stóp procentowych w celu zapobieżenia jej przegrzania.
Widać zatem, że obecna decyzja EBC jest bardzo istotna dla wszystkich zainteresowanych zaciągnięciem kredytu w euro oraz przede wszystkim dla tych już posiadających kredyty denominowane w tej walucie. Dzieje się tak dlatego, że stopy procentowe ustalane przez banki centralne wpływają bezpośrednio na kształtowanie się rynkowych stóp procentowych (w przypadku euro są to LIBOR i EURIBOR), a te z kolei wraz z marżą banku stanowią oprocentowanie takich zobowiązań.
Zobaczmy zatem, jak decyzje EBC wpływały na wysokość raty kredytu hipotecznego zwykłego kredytobiorcy. Kredyt w euro na kwotę 300 tys. złotych, zaciągnięty w styczniu 2008 roku na okres 30 lat, raty równe.Widać doskonale, że poprzednie podwyżki stóp procentowych powodowały wzrost płaconych rat kredytowych średnio o ponad 4,5 euro. Jest to o tyle niekorzystne, że przyczynia się to do zwiększenia miesięcznego obciążenia posiadaczy kredytów denominowanych właśnie w walucie Eurolandu.
Jednak dzisiejsza decyzja EBC o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie spowodowała, że wysokość płaconych rat kredytowych nie uległa zmianie (ze względu na brak modyfikacji oprocentowania takiego zobowiązania).
Warto jednak pamiętać, że mamy do czynienia z kredytem walutowym, a w takim przypadku na wysokość miesięcznego obciążenia ma wpływ również kurs walutowy. Na szczęście kurs europejskiej waluty zachowuje się dużo stabilniej aniżeli kurs chociażby franka szwajcarskiego. Ale pomimo tego, trzeba być świadomym, że wraz ze wzrostem kursu EUR/PLN wzrośnie wysokość spłacanych rat kredytowych.
Jacek Kasperczyk
Analityk Comperia.pl