Klienci poszukujący taniego kredytu hipotecznego wciąż mogą rozważać zaciągnięcie kredytu w euro. Analitycy Comperia.pl sprawdzili dokąd można udać się po taki kredyt i czy jest on dostępny dla każdego?
Złe kredyty walutowe
Od czasu kryzysu i kolejnych rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego banki coraz częściej wycofują kredyty walutowe ze swojej oferty. Taki los spotkał popularne jeszcze kilka lat temu kredyty we frankach szwajcarskich.
Jeśli ktoś jest zdecydowany na kredyt hipoteczny w obcej walucie, może zdecydować się na pożyczkę w euro. Warto jednak wiedzieć, że, aby otrzymać taki kredyt, nie można udać się do pierwszego napotkanego oddziału banku.
Zestawienie banków udzielających kredytów w euro
Klient ma jeszcze wybór
Obecnie w euro można pożyczyć pieniądze w 12 bankach. W większości z nich należy jednak przynieść 10-30 proc. wkładu własnego, a kredyt można zaciągnąć maksymalnie na 30 lat.
Zdarzają się jednak wyjątki. O kredyt finansujący zakup całości nieruchomości można ubiegać się w mBanku, MultiBanku, Raiffeisen Banku i Banku BPS (choć w tym przypadku tylko połowa kredytu będzie wypłacona w euro).
W niektórych instytucjach można wydłużyć okres kredytowania nawet do 40 lat. Taką ofertę przedstawiają mBank, MultiBank oraz Nordea Bank.
Kredyt w euro dla zarabiających w euro
W przypadku wspomnianego Nordea Banku, Banku Ochrony Środowiska i Banku Pekao SA sytuacja jest bardziej skomplikowana. Aby ubiegać się o kredyt w europejskiej walucie klient będzie musiał wykazać, że uzyskuje dochody w tej samej walucie. Dzięki temu bank ogranicza ryzyko kursowe leżące po stronie klienta.
Osoby zarabiające w euro mogą udać się także do innych banków po kredyt mieszkaniowy. W tej sytuacji banki często stawiają wyższy wymóg posiadania wkładu własnego- najczęściej 30 proc. wartości nieruchomości.
Banki zwracają również uwagę na miejsce uzyskiwania dochodów. Okazuje się, że niektóre z nich akceptują uzyskiwanie dochodów w euro, ale tylko na terenie Polski.
Oferta a dostępność
Chociaż kredyty w euro są w ofercie banku, nie oznacza to, że każdy klient taki kredyt otrzyma. Aby uzyskać kredyt w euro należy w większości banków wykazać ponadprzeciętne dochody.
W Polbanku, Deutsche Banku czy Alior Banku gospodarstwo domowe będzie się musiało wykazać dochodami na minimalnym poziomie odpowiednio 10, 12 czy 15 tys. zł netto, co dla wielu Polaków jest zbyt wysoko postawioną poprzeczką. Okazuje się więc, że oferta kredytów w euro pozostaje w ponad 10 bankach, ale realnie dostęp do takich pożyczek mają tylko nieliczni. Marcin Zienkiewicz
Comperia.pl