Kredyty refinansowe: na dobry produkt trzeba poczekać

Twój kredyt hipoteczny jest za drogi? Jeżeli tak, przenieś go do innego banku, a więc skorzystaj z kredytu refinansowego. Takie rady można było dawać jeszcze rok temu.

Skorzystanie z kredytu refinansowego ma sens tylko wtedy, kiedy po przeniesieniu zadłużenia do innego banku nowy kredyt będzie po prostu tańszy. Najczęściej chodzi tu o uzyskanie niższej marży kredytowej. W ostatnich latach produkt skierowany był głównie do osób, które zaciągały kredyty hipoteczne na dosyć niekorzystnych warunkach, czyli przy wysokich marżach. Tym osobom refinansowanie dawało możliwość zamiany drogiego kredytu hipotecznego (np. z marżą 3-4 pkt. proc.) na kredyt z marżą nawet 1 pkt. proc. W latach 2004-2008 szeroko dostępny był też kredyt we frankach szwajcarskich, który  dawał możliwość zamiany droższego kredytu złotowego na frankowy. Operacja refinansowania kosztuje. Pamiętać trzeba choćby o prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu w starym banku, spreadzie walutowym czy opłatach administracyjnych. Ważne jednak, by po pewnym czasie koszty refinansowania zamortyzowały się.

W dzisiejszych warunkach rynkowych ucieczka do innego banku jest jednak bardzo trudna. Wysokie marże, bardziej restrykcyjne procedury skutecznie zniechęcają do zmiany banku. Klienci nie mają więc pola manewru. Szczególnie zirytowane są te osoby, które zaciągały kredyty, których oprocentowanie – zgodnie z umową – miało być ustalane decyzją zarządu. W sytuacji spadających rynkowych stóp procentowych banki po prostu nie są chętne do obniżania oprocentowania. Zupełnie inaczej było, kiedy stopy procentowe rosły - oprocentowanie i miesięczne raty szły do góry. Na forach internetowych pokrzywdzeni klienci przyznają, że aktualna sytuacja rynkowa nie pozwala im zmieniać banku, bo nie ma dzisiaj na rynku dobrego produktu refinansowego.

Co oferują banki
Z analizy Comperii wynika, że tylko kilka produktów refinansowych jest godnych uwagi. Na przykład DnB Nord oferuje niższą marżę kredytów refinansowanych. W ramach oferty bank nie podwyższa marży klientom refinansującym kredyty do czasu wpisu hipoteki. Klienci, którzy zaciągną kredyt w euro, mogą także skorzystać z promocji „marża 0%” przez pierwszy rok kredytowania, a także z promocji „kredyt z lokatą”, która umożliwia obniżenie marży kredytu przez cały okres kredytowania nawet o 0,3 pkt. proc. Bank Millennium udziela kredytu refinansowego na podstawie uproszczonej procedury: brak konieczności przedstawiania dokumentów o dochodach w sytuacji, gdy kredyt przenoszony z innego banku obsługiwany jest prawidłowo od co najmniej 12 miesięcy. Zdolność kredytowa szacowana jest wówczas w oparciu o historię obsługi spłacanego kredytu.

Prostą procedurę stosuje Lukas Bank. Wymaga mniej dokumentów niż przy standardowym kredycie mieszkaniowym. Musimy dostarczyć do banku tylko dwa dokumenty: odpis z Księgi Wieczystej i zaświadczenie z banku zawierającym informację o regularności spłat, aktualnym saldzie zadłużenia, walucie, okresie kredytowania, zgodę banku na wykreślenie hipoteki po spłacie kredytu, numer rachunku, na jaki ma nastąpić spłata. Aby skorzystać z tej oferty, musimy spłacać kredyt już co najmniej 12 miesięcy bez opóźnień w płatności raty powyżej 30 dni. W Banku BGŻ i Kredyt Banku nie zapłacimy natomiast prowizji za udzielenie kredytu refinansowego.
 

Dla kogo zamiana
Dzisiaj kredyt hipoteczny refinansować powinny tylko te osoby, które mają na tyle wysokie marże, że zamiana może przynieść obniżkę raty. Osoby, posiadające kredyty we frankach szwajcarskich, muszą natomiast bardzo uważać, jeśli chcą zamienić kredyt walutowy na złotowy. Jeśli kredyt we frankach był zaciągany przy dosyć niskim kursie franka, w obecnych warunkach rynkowych refinansując taki kredyt moglibyśmy zrealizować wysoką stratę.
 

Ranking kredytów refinansowych w złotych

Ranking kredytów refinansowych we frankach szwajcarskich

Karol Wilczko
Maciej Bednarek
Comperia.pl