Rozpoczęte wczoraj posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej zakończyło się dzisiaj po godzinie 13-tej. Zgodnie z oczekiwaniami analityków finansowych Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Ta decyzja to dobra informacja dla wszystkich posiadaczy kredytów udzielonych w złotym.
Już czterokrotnie w tym roku RPP podnosiła stopy procentowe. Następowało to w styczniu, kwietniu, maju i czerwcu tego roku. Dla przypomnienia po ostatniej podwyżce główna stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego wynosi 4,5 proc.
Jest to o tyle istotne, że ustalana przez NBP stopa procentowa ma wpływ na kształtowanie się rynkowych stóp procentowych, które to z kolei są częścią składową oprocentowania wszystkich kredytów udzielonych w polskim złotym. Elementami oprocentowania kredytu są bowiem rynkowa stopa procentowa oraz marża banku.
Zobaczmy, jak kształtował się poziom głównej stopy procentowej Narodowego Banku Polskiego w latach 2004-2011.
Widać doskonale, że wysokość stopy procentowej jest w dużej mierze uzależniona od sytuacji gospodarczej w naszym kraju. W okresach dobrej koniunktury (lata 2004 i 2008) RPP podnosiła stopy procentowe w celu lekkiego wyhamowania gospodarki i zmniejszenia presji inflacyjnej.
Jeżeli mieliśmy do czynienia ze spowolnieniem gospodarczym, to sytuacja przedstawiała się odwrotnie, czyli ustalane przez RPP stopy procentowe znajdowały się na niskich poziomach, dzięki czemu zarówno koszt, jak i dostęp do kredytów był łatwiejszy.
Jak wysokość stóp procentowych wpływa na wysokość raty zwykłego kredytobiorcy?
Weźmy pod uwagę kredyt na kwotę 300 tys. zaciągnięty w styczniu 2009 roku, okres spłaty 30 lat, raty równe. Zobaczmy, jak wyglądała wysokość raty we wrześniu 2010 roku, gdy główna stopa NBP była na poziomie 3,5 proc., a ile wynosi ona obecnie, gdy stopa ta wynosi 4,5 proc.
Można zauważyć, że poziom stóp procentowych ustalanych przez Radę Polityki Pieniężnej wpływa na kształtowanie się rynkowych stóp procentowych - WIBORU. Ten z kolei jako składnik oprocentowania kredytów zaciągniętych w złotym przekłada się bezpośrednio na wysokość rat takich zobowiązań. W naszym modelowym kredycie wysokość raty z września 2010 w odniesieniu do sierpnia 2011 wzrosła o ponad 170 zł i to przy jednoczesnej spłacie kapitału w wysokości 3730 zł.
Widać zatem doskonale, że decyzje Rady Polityki Pieniężnej są bardzo istotne dla każdego kredytobiorcy. Przekładają się one w sposób bezpośredni na wielkość miesięcznych obciążeń z tytułu posiadanych kredytów, a co za tym idzie powinny być one bacznie obserwowane przez wszystkich zadłużonych.
Jacek Kasperczyk
Analityk Comperia.pl