Zgodnie z przewidywaniami analityków Rada Polityki Pieniężnej nie podniosła na ostatnim posiedzeniu stóp procentowych. To dobra wiadomość dla wszystkich tych kredytobiorców, którzy zaciągnęli w bankach zobowiązanie finansowe w złotym.
Wysokość raty kredytu hipotecznego zaciągniętego w styczniu 2008 roku na kwotę 300 tys. złotych z 30-letnim okresem spłaty w czerwcu tego roku wynosiła 1743,55 złotych. Po decyzji Rady przeciętny posiadacz takiego kredytu przez kilka najbliższych tygodni może spać spokojnie, ponieważ raty jego pożyczki nie powinny się zmienić.
W ramach przypomnienia główne stopy obowiązujące w naszym kraju to:
Najważniejsze stopy procentowe w Polsce | |
Rodzaj stopy | Oprocentowanie |
Referencyjna | 4,5 % |
Lombardowa | 6 % |
Depozytowa | 3 % |
Redyskontowa | 4,75 % |
Źródło: Narodowy Bank Polski |
Wszystkie stopy obowiązują od 9 czerwca 2011 roku.
Dlaczego posiedzenia RPP są ważne?
Po pierwsze dlatego, że przekładają się one w sposób bezpośredni na koszty kredytów. W ślad za zmianami stóp procentowych podąża wysokość stawki WIBOR. A jak wiadomo, jest ona jedną ze składowych kosztów kredytowych. Na koszt kredytu mieszkaniowego w złotych składają się bowiem marża banku oraz właśnie stawka WIBOR-u. W tej chwili wskaźnik WIBOR 3M jest na poziomie 4,7 proc. i jest najwyższy od ponad dwóch lat.
Po drugie, decyzje podejmowane RPP są ważne nie tylko dla kredytobiorców zadłużonych w rodzimej walucie. Są one istotne także dla wszystkich zadłużonych w walutach obcych, ponieważ w ślad za podwyżkami stóp w naszym kraju można było zauważyć umocnienie się złotego. Innymi słowy tanieją wówczas waluty obce takie jak np. frank szwajcarski, euro, dolar amerykański. Dla osób mających zobowiązanie finansowe w tych właśnie walutach są to dobre nowiny.
Sytuację tę można wytłumaczyć tym, że globalni inwestorzy lokują swoje środki tam, gdzie jest lepsze oprocentowanie. Widząc, że w naszym kraju jest możliwość większego zarobku wymieniają swoje waluty na złote, a jak wiadomo z ekonomii - wzmożony popyt na jakieś dobro powoduje, że jego cena rośnie.
Po trzecie, z punktu widzenia kredytobiorcy istotny jest również poziom stopy lombardowej. Ale w jaki sposób stopa lombardowa odciska się na finansach przeciętnego Kowalskiego? Daje mu pewność, że maksymalne oprocentowanie jego zadłużenia nie może być większe niż czterokrotność tej stopy tj. obecnie 24 proc. w skali roku. Oczywiście, do takiego pułapu oprocentowania kredyty hipoteczne nie dochodzą, ale dla zadłużenia z tytułu karty kredytowej, czy też pożyczki gotówkowej jest to pewnego rodzaju zabezpieczenie.
Reasumując, kredytobiorco możesz odetchnąć z ulgą – Twoje miesięczne raty kredytów nie podniosą się tym razem. Oczywiście należy mieć na uwadze, że już za miesiąc odbędzie się kolejne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, a co się wówczas stanie, tego nie sposób jednoznacznie prognozować. Zatem ten spokój może być tylko przejściowy.
Karol Wilczko
Analityk porównywarki finansowej Comperia.pl