Kredyt pod zastaw IKE - czy to możliwe?

2012-07-12 09:35:41

Możliwość zastawu środków na IKE jako zabezpieczenie kredytu może dać przyszłemu kredytobiorcy sporo korzyści. Czy takie rozwiązanie jest możliwe w bankach?

Na koniec grudnia 2011, wg Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Polacy mieli ponad 814 tys. IKE i łącznie zgromadzili na nich ponad 2,7 mld zł. Oznacza to, że wielu Polaków założyło Indywidualne Konta Emerytalne, jednak nie oszczędza na nich sukcesywnie - średnio na IKE przypada niewiele ponad 3300 zł. I choć kwota ta nie wskazuje na zbyt wysokie oszczędności zgromadzone na przyszłą emeryturę, to część Polaków z pewnością zgromadziła na IKE po kilkadziesiąt tys. zł.

Osoby, które wpłacały środki równe maksymalnym rocznym limitom, aktualnie powinny mieć na kontach ponad 50 tys. zł kapitału, powiększone lub pomniejszone o zyski/straty z przeprowadzonych inwestycji.

Zastaw na środkach z IKE – czy to możliwe?

Jeśli połączyć ten fakt z zapisem ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o indywidualnych kontach emerytalnych i indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego (wraz z późniejszymi zmianami) o możliwości ustanowienie zastawu na środkach IKE lub IKZE, to można dojść do ciekawych rozwiązań.

Klient przychodząc do banku po kredyt mógłby ustanowić taki zastaw na środkach pieniężnych zgromadzonych na swoim IKE lub IKZE, a w zamian otrzymać niższą marżę (dodatkowe zabezpieczenie kredytu wiąże się z niższym ryzykiem po stronie banku) lub szybciej otrzymać taki kredyt (bardziej wiarygodny klient).

Dodatkowo, celem IKE lub IKZE jest zbieranie środków na emeryturę, a zwolnienie z podatku od zysków kapitałowych następuje po ukończeniu przez oszczędzającego 60 roku życia. Tak więc kredytobiorca mógłby zadeklarować utrzymywanie środków na IKE jako zabezpieczenie kredytu hipotecznego czy gotówkowego aż do przejścia na emeryturę, co jest prawie równoznaczne z utrzymywaniem zabezpieczenia w postaci IKE przez cały okres kredytowania.

Potraktowanie środków na IKE jako dodatkowego zabezpieczenia może wpłynąć na spadek stosunku pożyczonych pieniędzy do wartości zabezpieczeń, co w większości banków oznacza niższą marżę.

Teoria jedno, a banki drugie

Rozwiązanie wydaje się być korzystne zarówno dla banku jak i kredytobiorcy. Comperia.pl postanowiła zatem sprawdzić, czy banki podzielają ten pogląd.

Niestety, spośród blisko 20 odpowiedzi banków na ankietę dotyczącą kredytów pod zastaw IKE tylko 2 banki dopuszczają taką możliwość (PKO BP i BPS). Klienci mają możliwość ustanowienie zastawu na środkach IKE, ale głównie przy zaciąganiu krótkoterminowych kredytów gotówkowych. Oznacza to, że banki nie umożliwiają klientom dodatkowego zabezpieczenia środkami z IKE np.: kredytu hipotecznego, mimo że oba produkty są długoterminowe.

Argumentem może być mała kwota zgormadzona na IKE czy IKZE. Jednak banki mogłyby podejść inaczej do klientów, którzy na tych kontach zgromadzili 30 czy 50 tys. zł. Kolejnym argumentem ze strony banków jest zapewne zmiana wartości tych środków wśród klientów posiadających IKE jako rachunek maklerski lub jednostki funduszu inwestycyjnego. Z tym można się zgodzić, jednak są też klienci, którzy zgromadzili pokaźną kwotę na IKE w postaci rachunków oszczędnościowych. Tacy klienci powinni uzyskiwać preferencyjne warunki lub łatwiejszy dostęp do kredytów.

Zarówno IKE, jak i IKZE są jeszcze produktami nowymi, które są dostępne zaledwie od kilku lat i można je znaleźć jedynie w ofercie kilku instytucji finansowych czy banków. Może w miarę napływu środków na IKE bankowcy dostrzegą potencjał tego produktu, a klienci za przeniesienie IKE do danego banku i zaciągnięcia w nim kredytu będą mogli liczyć na specjalne traktowanie.
Marcin Zienkiewicz
Comperia.pl

Marcin Zienkiewicz

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam