Nagłe problemy z płynnością finansową mogą spotkać każdego. Nieprzewidziane wydatki, czy konieczność uregulowania zaległych zobowiązań sprawiają, że część z nas staje przed potrzebą szybkiego pozyskania gotówki. Z pomocą w takich sytuacjach przychodzą banki, które posiadają w swojej ofercie różnego rodzaju produkty kredytowe. Jednym z mniej znanych, a jednocześnie łatwo dostępnych jest limit odnawialny. Comperia.pl sprawdziła co to za produkt i jak prawidłowo z niego korzystać.
Kredyt odnawialny należy do produktów bankowych bezpośrednio powiązanych z kontami osobistymi. Konstrukcją przypomina dobrze znany debet w koncie, czyli klient może korzystać ze środków pieniężnych pomimo tego, że na jego rachunku występuje saldo zerowe. Dokonując kolejnej płatności z konta po prostu zadłuża się w ramach przyznanej przez bank kwoty.
Limit w koncie ma zalety...
Dużą zaletą limitu w koncie jest stosunkowo łatwa dostępność. Wystarczy otrzymywać stałe wpływy na konto oraz podpisać z bankiem odpowiednią umowę. Maksymalna kwota, jaką można uzyskać stanowi zazwyczaj kilkukrotność osiąganego wynagrodzenia (wpływu). Umowa o kredyt w koncie jest podpisywana na okres 12 miesięcy. Po tym czasie klient jest zobowiązany spłacić w całości przyznaną kwotę kredytu.
Każdorazowa wpłata dowolnej sumy na rachunek powoduje spłatę limitu i jego automatyczne odnowienie. Dzięki temu mechanizmowi klient nie musi pamiętać o comiesięcznej spłacie raty kredytowej. Taka konstrukcja limitu odnawialnego sprawia, że jest on tańszy od chociażby kredytu gotówkowego. Limit w koncie jest niżej oprocentowany od innych zobowiązań, a odsetki są naliczane tylko od aktualnie wykorzystanej kwoty.
Jednak nie wszystko jest takie kolorowe
Pomimo tego, że kredyt odnawialny ma wiele zalet, posiada też i wady. Tak, jak każde inne zobowiązanie, limit w koncie również trzeba kiedyś spłacić. Zasada działania kredytu w koncie powoduje, że dość łatwo wpaść w tzw. pętlę zadłużenia. Klienci, dokonując płatności, są przekonani że następny wpływ na konto spłaci dotychczas wykorzystaną kwotę.
Mylące również jest to, że banki, wysyłając informację o wysokości zgromadzonych środków na rachunku, podają ją w sposób sumaryczny wraz z przyznanym limitem. Takie działanie może wśród klientów wzbudzać pokusę wydania większej kwoty. Takie życie na kredyt wydaje się bardzo wygodne, problem jednak pojawia się momencie, gdy przyznany limit trzeba spłacić. Jeśli nie zostanie to zrobione w terminie, bank zacznie nam naliczać karne odsetki.
I kosztuje
Wadą limitu w koncie jest również jego cena. Bank za udostępnienie takiego produktu pobiera od klienta prowizję. I choć nie jest to duża kwota (zazwyczaj wynosi ona 1 proc. od wysokości przyznanego kredytu), to jednak klient jest zmuszony ją uiścić. Innymi opłatami, które mogą wystąpić w momencie korzystania z kredytu odnawialnego to np. prowizja pobierana za podwyższenie kwoty limitu, czy też prowizja za prolongatę (przesunięcie) terminu spłaty.
Limit w koncie należy do produktów, które z powodzeniem można wykorzystywać do zabezpieczenia swojej płynności finansowej. Zasada funkcjonowania tego produktu pozwala bowiem korzystać z przyznanych środków w sytuacjach, w których rzeczywiście tego potrzebujemy. Trzeba jednak pamiętać o zachowaniu zdrowego rozsądku, bo zaciągnąć kredyt jest zdecydowanie łatwiej, aniżeli go później spłacić. Autor: Jacek Kasperczyk
Comperia.pl