W jakiej walucie wybrać kredyt hipoteczny? To ciągle jeden z najważniejszych dylematów kredytobiorcy. Kryzys finansowy na szczęście nie sprawił, że kredyty w walucie obcej zupełnie zniknęły. Na pewno pogorszyły się ich warunki cenowe oraz dostępność. Nadal jednak ze względu na bardzo niskie stopy procentowe w strefie euro czy w Szwajcarii są one konkurencyjne w stosunku do kredytów w złotych. Który więc kredyt hipoteczny wybrać: w walucie obcej czy w złotych?
Cena kredytu
Podstawowym parametrem, który bierzemy pod uwagę wybierając kredyt hipoteczny to cena. Na nią składają się zarówno koszty dodatkowe (prowizja, ubezpieczenia, wycena nieruchomości) jak i oprocentowanie.
Elementem, który ukazuje całkowity koszt kredytu jest oprocentowanie rzeczywiste oraz rata kredytowa. Z porównania tych dwóch elementów wynika, że nadal najtańszym kredytem jest kredyt walutowy. Tym razem nie we frankach szwajcarskich a w euro. Pokazuje to poniższa tabelka z wysokością raty oraz oprocentowania rzeczywistego dla najlepszej oferty w kredycie złotowym, w euro oraz we frankach szwajcarskich (kredyt na 200 tys., okres spłaty 30 lat):
Kredyt w PLN | Kredyt w EUR | Kredyt w CHF | |
Miesięczna rata | 1 236,64 zł | 1 010,64 zł | 1 045,71 zł |
Oprocentowanie rzeczywiste | 6,64% | 4,60% | 5,01% |
Źródło: Porównywarka finansowa Comperia.pl
Warto podkreślić jeszcze fakt, że różnica pomiędzy ratą kredytu w złotych a walucie obcej znacznie zmalała. Kiedyś wynosiła ona nawet 500 zł dla kredytu na 200 tys. zł. – teraz „tylko” 200 zł.
Porównaj najlepsze kredyty hipoteczne !
Bez ryzyka taniej nie będzie
Oczywiście nie ma nic bez ryzyka-tańszy kredyt walutowy obarczony jest ryzykiem kursowym. Co to oznacza? Tylko i aż tyle, że kredyt walutowy może nagle być jeszcze tańszy albo… stać się nagle kredytem bardzo drogim. Nagły wzrost kursu euro albo franka szwajcarskiego (co miało np. miejsce 12 miesięcy temu) w stosunku do złotego może sprawić, że rata takiego kredytu wzrośnie miesięcznie o kilkadziesiąt albo kilkaset złotych. Poza ratą, przy wzroście kursu danej waluty rośnie również wartość kredytu do spłaty. Jeśli pierwotnie ktoś pożyczył 200 tys. przy kursie CHFPLN 2,2 zł to teraz do spłaty może mieć nawet ponad 250 tys. zł! Jeśli ktoś nie chce mieć takiego ryzyka to kredyt hipoteczny w walucie obcej nie jest odpowiednim rozwiązaniem.
Dostępność
Kolejnym kryterium wyboru, które jest bardzo ważne w obecnych warunkach rynkowych to dostępność kredytu. Jeszcze przed kryzysem finansowym kredyty mieszkaniowe w walucie obcej i kredyty w złotych były tak samo dostępne. Kryzys wszystko zmienił. Niektóre banki wprost wycofały się z udzielania kredytów walutowych a inne wprowadziły warunek posiadania co najmniej 20 proc. wkładu własnego.
W tej chwili kredytów walutowych w euro udziela 11 banków, w tym 6 na 100% wartości nieruchomości a kredytów we frankach 8 banków, w tym tylko 5 na bez posiadania wkładu własnego.
Poza tym należy pamiętać, że tak bardzo popularne kredyty z dopłatami w ramach programu Rodzina na Swoim są dostępne tylko w złotych.
Który kredyt wybrać?
Pozostaje pytanie który kredyt na mieszkanie wybrać? Warto kierować się takim oto schematem wyboru: jeśli posiadamy wkład własny, akceptujemy ryzyko walutowe to szukajmy najtańszego kredytu walutowego (i to bardziej w euro niż we frankach szwajcarskich, ponieważ kredyty w tej pierwszej walucie są bardziej dostępne). Jeśli natomiast chcemy wziąć kredyt na 100% wartości nieruchomości a dodatkowo w programie Rodzina na Swoim to znajdźmy najlepszą ofertę kredytu w złotych.
Chcesz podyskutować o kredytach hipotecznych? Zapraszamy do dyskusji na naszym forum o kredytach hipotecznych!
Comperia.pl