Blisko połowa posiadaczy rachunków osobistych w Polsce już nie będzie musiała przedstawiać zaświadczenia o zarobkach. Jest to możliwe dzięki usłudze dostępu do informacji o rachunku płatnicznym, wprowadzonej na podstawie PSD 2.
Dyrektywa PSD 2 wymusiła na bankach wprowadzenie podwójnej autoryzacji. Można to postrzegać jako niedogodność, chociaż działa na korzyść klientów, ponieważ zmniejsza ryzyko uzyskania dostępu do konta przez osoby trzecie. Dyrektywa jednak wprowadziła także usługę dostępu do informacji o rachunku płatniczym a to z pewnością jest ogromnym udogodnieniem. To na jej podstawie ING wprowadził agregator kont, dzięki któremu można podglądać konta w różnych bankach z poziomu bankowości ING.
Alior postanowił wykorzystać możliwości, jakie daje AIS (Account Information Service) przy udzielaniui kredytów klientom indywidualnym. Tym sposobem klienci PKO BP, Pekao SA, Santandera i wcześniej wspomnianego ING Banku Śląskiego, których wypłata wpływa na konta w tych bankach, nie muszą już dostarczać zaświadczenia o zarobkach w momencie wnioskowania o kredyt w Alior Banku. W praktyce wygląda to tak, że w trakcie procesu składania wniosku klient jest za pomocą SMS-a proszony o wyrażenie zgody na dostęp do rachunku, na który wpływa wynagrodzenie. Po udzieleniu zgody należy zalogować się na swoje konto, wówczas bank automatycznie pobiera informacje z historii.
Banki, z których Alior może pobierać taką informację, posiadają razem ponad 26 milionów klientów, co stanowi ponad połowę wszystkich Polaków.