Przy podejmowaniu decyzji o zaciągnięciu kredytu bankowego konieczne jest policzenie wszystkich kosztów związanych z jego obsługą. I nie chodzi tutaj tylko o prowizję, czy oprocentowanie danego zobowiązania, ale także o opłaty, które na pierwszy rzut oka trudno dostrzec. O jakich kosztach mowa i na co przyszły kredytobiorca powinien zwrócić szczególną uwagę? Porównywarka finansowa Comperia.pl postanowiła to sprawdzić.
Bank udzielając kredytów ma za zadanie spełnienie dwóch celów. Pierwszy to zaspokojenie potrzeb klienta, który z różnych względów popadł w większe lub mniejsze problemy finansowe. I cel drugi, ważniejszy – zysk banku. Nie ma co się oszukiwać, bank w zamian za udostępnienie klientowi gotówki pobiera różne opłaty. Do podstawowych należą prowizja za udzielenie kredytu i jego oprocentowanie. Czasem jednak wśród kosztów kredytowych można znaleźć także opłatę za rozpatrzenie wniosku, ubezpieczenie, prowizję za wcześniejszą spłatę czy opłaty za produkty dodatkowe.
Opłatę za rozpatrzenie wniosku
Opłata ta jest pobierana tylko za to, że bank przyjmie do rozpatrzenia złożony przez klienta wniosek kredytowy. Nalicza się ją nawet w przypadku odmowy udzielenia kredytu. Na szczęście tego typu koszty częściej można spotkać w kredytach adresowanych do małych i średnich przedsiębiorstw i dużych firm. W przypadku osób fizycznych raczej nie bywa naliczana.
Ubezpieczenie kredytu
Głównym zadaniem ubezpieczeń dołączanych do kredytów jest ochrona zarówno klienta, jak i banku, w przypadku gdyby ten pierwszy nie był w stanie regulować swojego zobowiązania w terminie. Polisy dołączane do kredytu gwarantują jego spłatę w przypadku poważnej choroby kredytobiorcy, jego czasowej lub całkowitej niezdolności do pracy, a nawet śmierci. Trzeba być świadomym, że kwota wybranego przez klienta ubezpieczenia jest doliczana do raty kredytowej i tym samym wpływa na całkowite koszty kredytowe.
Prowizja za wcześniejszą spłatę
Prowizja za wcześniejszą spłatę to opłata pobierana za to, że klient chciałby przed terminem wymagalności spłacić część lub całość swojego zobowiązania. Sytuacja taka może się pojawić w chwili, gdy kredytobiorca otrzyma nagły zastrzyk gotówki – wygrana na loterii, spadek, czy chociażby premia od pracodawcy.
Wysokość takiej prowizji zazwyczaj wynosi kilka procent od wartości kwoty, która ulega wcześniejszemu spłaceniu. Dobrą wiadomością jest to, że bank z reguły pobiera ją jedynie przez pierwszych 3 – 5 lat spłacania kredytu.
Koszty produktów dodatkowych
Zupełnie inną kwestią, z reguły w ogóle nie uwzględnianą podczas zaciągania kredytów, są koszty nie związane bezpośrednio z kredytami, czyli opłaty za wszelkie produkty dołączane do danych zobowiązań. Dobrym przykładem takiego produktu może być chociażby konto osobiste, za pomocą którego dokonywana będzie spłata zaciągniętego kredytu. Pomimo tego, że koszt prowadzenia tego rachunku nie wpływa na koszty posiadanego zobowiązania, to jednak klient de facto płaci za taki rachunek i tym samym obciąża swój domowy budżet.
Wymienione powyżej przykłady opłat dołączanych do kredytów stanowią tylko część kosztów, jakie można spotkać przy zaciąganiu takich zobowiązań. Z punktu widzenia klienta ważne jest, aby przed podpisaniem ostatecznej umowy kredytowej dokładnie zapoznał się on z jej treścią. Dzięki temu będzie miał pewność, że produkt który wybrał w pełni spełnia jego oczekiwania.
Autor: Jacek Kasperczyk
Comperia.pl