Jak wydać więcej kart kredytowych? To proste. Zwykłą kartę pomalować na złoty kolor. A że jej funkcjonalność w zasadzie niczym nie różni się od zwykłego plastyku, to już inny problem. Klientów spragnionych prestiżu z pewnością nie zabraknie.
Wiele osób staje przed dylematem: wybrać tańszą kartę zwykłą czy może trochę droższą, ale i bardziej prestiżową kartę srebrną lub złotą. Okazuje się, że możemy dostać „złotą kartę zwykłą”. Żeby nie przepłacić, przy wyborze karty warto skupić się nie tylko na jej kolorze czy nazwie, które mogą mylić, ale przede wszystkim sprawdzić jej parametry.
Porównywarka finansowa Comperia.pl prezentuje kilka przykładów kart, których segmentacja niekoniecznie odpowiada dotychczas stosowanym na rynku standardom.
Nie wszystko złoto, co się świeci
Przykładem mogą być karty kredytowe z oferty Dominet Banku. Wydaje on karty Visa Credit Classic oraz Visa Credit Gold, które teoretycznie należą do dwóch różnych segmentów rynku kart kredytowych (zwykłych i złotych). W praktyce ich parametry są do siebie bardzo zbliżone. Dolne limity wynoszą 700 zł (karta zwykła) i 1,5 tys. zł (złota), górne po 50 tys. zł. Nawet progi dostępności tych karty, określane wysokością minimalnych miesięcznych dochodów netto, nie różnią się znacząco. W przypadku karty zwykłej jest to 700 zł, a karty złotej 750 zł.
Bank | Nazwa karty | Rodzaj karty | Limit w zł | Koszt wydania | Oprocentowanie | Minimalny dochód netto |
Dominet Bank | Visa Credit Classic | zwykła | 700-50 tys. zł | 39 zł | 21,84 proc. | 700 zł |
Dominet Bank | Visa Credit Gold | złota | 1,5-50 tys. zł | 49 zł | 19,90 proc. | 750 zł |
Karta classic nie musi być klasyczna
Innym przykładem zaburzenia karcianej segmentacji są karty Raiffeisen Banku. Proponuje on swoim klientom kartę Visa Classic. W przeciwieństwie do ofert innych banków nie jest ona jednak zwykła, a srebrna – standardowo nazwą classic określa się karty z podstawowego segmentu. Ponadto górny limit karty – 10 tys. zł – jest dużo niższy od limitu karty zwykłej, także dostępnej w ofercie Raiffeisen Banku. Posiadacze zwykłej karty „Karta nowa” mogą zaciągnąć kredyt aż do 25 tys. zł.
Bank | Nazwa karty | Rodzaj karty | Limit w zł | Koszt wydania | Oprocentowanie | Minimalny dochód netto |
Raiffeisen Bank | Visa Classic | srebrna | 2-10 tys. zł | 79 zł | 22,99 proc. | 1,5 tys. zł |
Raiffeisen Bank | Visa Nowa | zwykła | 1,5-25 tys. zł | 25 zł | 19,99 proc. | 1,5 tys. zł |
Dodatkowe profity złotych kart?
Eurobank nie stosuje tej zasady. Wszystkie karty, bez względu na to czy są to karty zwykłe czy złote, oferują taki sam pakiet bezpłatnych ubezpieczeń i innych dodatkowych korzyści. Produkty te różnią się maksymalnymi dostępnymi limitami, a przede wszystkim kosztem wydania. W przypadku karty Visa Classic Standard (karta zwykła) opłata nie jest pobierana, a karty Visa Gold Standard wynosi już 50 zł. Podobnie jak w ofercie Dominet Banku, progi wejścia są zbliżone – 600 zł (zwykła) i 1 tys. zł (złota). Jeżeli nie mamy zbyt wysokich dochodów, warto zastanowić się czy dla złotej z wierzchu karty opłaca się ponosić dodatkowe koszty. Płacimy tylko za prestiż.
Bank | Nazwa karty | Rodzaj karty | Limit w zł | Koszt wydania | Oprocentowanie | Minimalny dochód netto |
Eurobank | Visa Classic Standard | zwykła | 1-5 tys. zł | 0 zł | 19,90 proc. | 600 zł |
Eurobank | Visa Gold Standard | złota | 2-30 tys. zł | 50 zł | 19,90 proc. | 1 tys. zł |
Na co zwracać uwagę
Mimo że karty kredytowe, dostępne na polskim rynku, znacząco się od siebie różnią, poszczególne ich segmenty mają pewne cechy wspólne związane z maksymalnym limitem, kosztem wydania czy minimalnym wymaganym miesięcznym dochodem. W ten sposób możemy ocenić czy przedstawiana nam przez bank oferta mieści się w powszechnie przyjętych standardach.
Nazwa karty w organizacji Visa | Rodzaj karty | Limit w zł | Koszt wydania | Oprocentowanie | Minimalny dochód netto |
Visa Classic | zwykła | 1-10 tys. zł | 0-50 zł | 19-23 proc. | 700-1,5 tys. zł |
Visa Silver | srebrna | 2-20 tys. zł | 0-100 zł | 17-22 proc. | 1-2,5 tys. zł |
Visa Gold | złota | 5-50 tys. zł | 0-250 zł | 16-22 proc. | 2-5 tys. zł |
Michał Kwiatkowski
Comperia.pl