Karty bezstykowe to jeszcze nowinka na polskim rynku. Karty umożliwiają dokonywanie bezgotówkowych transakcji zbliżeniowych, bez konieczności wprowadzania ich do czytnika w punktach handlowo-usługowych. Na razie wydają je Bank Zachodni WBK i ING Bank. Jak z nich korzystać? Jakie są ich wady, a jakie zalety?
Na świecie jest ich już kilkanaście milionów, akceptowanych w ponad 55 tysiącach punktów handlowo - usługowych. W Polsce pionierami w zakresie dystrybucji kart zbliżeniowych są Bank Zachodni WBK, który oferuje karty w technologii MasterCard (PayPass) i Visa (PayWave), i ING Bank Śląski, na razie proponujący karty PayPass. Z najnowszych danych wynika, że łączna sprzedaż kart zbliżeniowych obu banków przekroczyła 50 tys. sztuk. Można więc pokusić się o stwierdzenie, że rozchwytywane są jak świeże bułeczki.
Czym jest karta zbliżeniowa
To rodzaj karty płatniczej (debetowej, kredytowej lub pre-paid), która dodatkowo wyposażona jest w niewielkich rozmiarów antenę. Taki system umożliwia komunikację z terminalem i realizację transakcji. Karty gwarantują oszczędność czasu - nie trzeba szukać drobnych, ani w pamięci numeru PIN. Nie musimy czekać na autoryzację transakcji i wydruk paragonu z terminala. Prosta obsługa i bezpieczeństwo - wystarczy samodzielnie zbliżyć kartę do czytnika, bez konieczności oddawania jej sprzedawcy. Płatność zostaje automatycznie dokonana. Warto jednak pamiętać, że karty zbliżeniowe posiadają funkcjonalność kart płatniczych, a więc można ich używać we wszystkich punktach akceptujących karty Maestro, MasterCard i Visa.
Transakcja zbliżeniowa krok po kroku
1. Po dokonaniu zakupów o wartości do 50 zł sprzedawca wprowadza kwotę zakupu do terminala, a czytnik wyświetla kwotę płatności.
2. Klient zbliża kartę do czytnika
3. Oczekiwanie na sygnał dźwiękowy i zapalenie się zielonej diody, informującej o przyjęciu płatności.
4. Odbiór rachunku z kasy (na życzenie klienta sprzedawca może również wydrukować paragon z terminala z potwierdzeniem dokonania płatności).
5. Transakcjach o wartości powyżej 50 zł wymaga potwierdzenia poprzez wprowadzenie numeru PIN lub złożenie podpisu na wydruku z terminala.
Tylko w wybranych punktach
Nie w każdym punkcie handlowo-usługowym znajdziemy terminal obsługujący karty bezstykowe. W Polsce kartę zbliżeniową wykorzystamy np. w wybranych restauracjach McDonald's, kawiarniach sieci Coffee Heaven, sklepach sieci Żabka, Multikinie czy wybranych księgarniach sieci Empik. Co więcej, karta pozwala błyskawicznie zapłacić tylko za małe zakupy. Produkt w sam raz dla klientów, którzy w biegu chcą kupić kawę czy batona. Wszelkie zakupy o wartości powyżej 50 zł musimy już zatwierdzić kodem PIN lub podpisem na paragonie. Karta zbliżeniowa pozwala skrócić czas niewielkich zakupów, jednak trzeba poświęcić czas na jej zasilenie. Można to zrobić przelewem, wpłacając pieniądze w kasie banku czy na poczcie na specjalny numer IBAN.
Czy karta zbliżeniowa jest bezpieczna? Żeby ją posiadać, nie jest bowiem wymagane założenie rachunku w banku, który oferuje kartę. Tym samym mniejsza jest identyfikacja klienta z kartą. Z jednej strony jest to wygodne, ale istnieje większe ryzyko, że bez naszej wiedzy ktoś dokona płatności kartą bez jakichkolwiek problemów - transakcji o wartości do 50 zł nie trzeba autoryzować. Karta działa więc jak gotówka. Ryzyko w tym przypadku ograniczone jest poprzez maksymalną wartość pojedynczej transakcji i saldo rachunku karty.
Wielu konsumentów odczuwa opór przed korzystaniem z plastikowego pieniądza i nadal preferuje transakcje gotówkowe. Czy karty bezstykowe znajdą uznanie wśród klientów, ale również właścicieli punktów handlowo-usługowych? Przed bankami jeszcze daleka droga do sukcesu. Najpierw musimy poczekać aż poszerzy się liczba punktów handlowo-usługowych akceptujących karty zbliżeniowe. Po co nam bowiem karta, skoro w praktyce będzie mało użyteczna? Rozpowszechnienie tej formy płatności wymaga też poszerzenia oferty o karty zbliżeniowe przez kolejne banki.
Zalety i wady kart zbliżeniowych
ZALETY | WADY |
Proste i szybkie dokonywanie transakcji o wartości do 50 zł Brak konieczności posiadania rachunku w banku | Niewielka liczba placówek handlowych akceptujących karty Mała sieć dystrybucji (BZ WBK, ING Bank) Większe ryzyko nieuprawnionych transakcji (płatność do 50 zł nie są potwierdzane kodem PIN lub podpisem) Niska maksymalna kwota zakupów bezstykowych Konieczność doładowania karty |
Natalia Czaplewska
Comperia.pl