Na zakończonym przed chwilą posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej postanowiła utrzymać swoje stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Tym samym główna stopa procentowa (stopa referencyjna) ogłaszana przez ten organ będzie wynosiła nadal 1,50 proc.
Decyzje RPP dotyczące stóp procentowych to jedno z najważniejszych wydarzeń jakie co miesiąc mają miejsce na polskim rynku finansowym. To od nich zależy bowiem oprocentowanie wszystkich produktów kredytowych i oszczędnościowych oferowanych przez banki.
Wysokość stopy referencyjnej NBP jest także głównym determinantem zachowań rynkowych stóp procentowych WIBOR/WIBID. W związku z tym, że nasz bank centralny nie zmieniał ogłaszanych przez siebie stóp od marca tego roku, stopy obowiązujące na rynku międzybankowym również zachowywały się nad wyraz stabilnie. Stopa WIBOR 3M zmieniła się w tym okresie zaledwie o 0,08 pkt. proc. (wzrosła z 1,65 do 1,73 proc.)
Niskie stopy procentowe obowiązujące w Polsce wpływają pozytywnie na oprocentowanie kredytów hipotecznych. W chwili obecnej średni odczyt tego parametru dla 30-letniego zobowiązania zaciągniętego na kwotę 300 tys. złotych z 20-procentowym wkładem własnym wynosi 3,72 proc., podczas gdy jeszcze dwa lata temu (listopad 2013) przyjmował on wartość o 1 pkt. proc. wyższą (4,71 proc.).
Spadek oprocentowania wpłynął pozytywnie na poziom rat płaconych przez kredytobiorców. Dla wspomnianego powyżej kredytu zaciągniętego w styczniu 2009 roku miesięczne obciążenie związane ze spłatą raty wynosi dziś 1490 złotych, gdy w listopadzie 2013 było ono równe 1634 złote.
Niestety niskie stopy procentowe oddziałują negatywnie na odsetki wypracowywane na produktach oszczędnościowych. Wynika to z faktu, że średnie oprocentowanie tych instrumentów znajduje się obecnie na swoich historycznych minimach. Przykładowo, oprocentowanie rocznej lokaty na kwotę 10 tys. złotych wynosi dziś 1,58 proc., a jeszcze rok temu przekraczało poziom 2,10 proc.
Wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie powyższa sytuacja będzie kontynuowana. Świadczy o tym chociażby ostatnia publikacja (na razie wstępna) Głównego Urzędu Statycznego dotycząca październikowego odczytu inflacji, która zdaniem tej instytucji wyniosła -0,8 proc. Warto zauważyć, że zmienna ta już 16 miesiąc z rzędu przyjęła ujemną wartość, co ewidentnie świadczy o tym, iż w naszym kraju na dobre rozgościła się deflacja.
Autor: Jacek Kasperczyk
Comperia.pl