Któż z nas nie stanąłby na głowie, żeby przychylić przysłowiową gwiazdkę z nieba swojemu dziecku? Niedługo nadarzy się okazja, by bez większych wyrzutów sumienia rozpieścić swoją pociechę chociaż trochę - Dzień Dziecka zbliża się wielkimi krokami. Pozostaje jednak kwestia, jak sfinansować takie święto, by było tym wymarzonym, bajkowym dniem i żeby powracało w umyśle dorosłego już człowieka, jako wspomnienie szczęśliwego dzieciństwa?
Jak sprawić, żeby ten dzień był inny, niż wszystkie w roku? Co zrobić, żeby nasze dziecko po latach wracało myślami do tej chwili, kiedy ktoś zapyta je o dzieciństwo? Można na przykład urządzić bal z okazji dnia dziecka. Imprezę, która będzie obfitować w mnóstwo wydarzeń i którą dzieciaki będą pamiętać jeszcze długo po jej zakończeniu.
Jak sfinansować takie święto i ile to w ogóle kosztuje?
Jednym ze sposobów jest pożyczka lub kredyt gotówkowy na dzień dziecka. Decydując się na takie rozwiązanie musimy pamiętać, że nie jest to produkt specjalnie zaprojektowany na dzień dziecka, a jedynie zwykła pożyczka lub kredyt gotówkowy. Jako taki, będzie on zapewne oprocentowany w okolicach kilkunastu procent w skali roku.
Takie wysokie RRSO powinno skłaniać do zastanowienia się, ile będziemy musieli oddać bankowi, jeżeli pożyczymy od niego na przykład 1 000 zł na rok? Eksperci Comperia.pl sprawdzili, że w obecnej chwili, nie ma na rynku oferty, która pozwalałaby przy powyższych założeniach, oddać mniej niż 47,72 złotych ponad pożyczony 1 000.
Ile miesięcznie wyniesie rata i co mogę za to mieć?
Jeżeli założymy powyższe, musimy się liczyć z tym, że będziemy musieli oddawać miesięcznie 87,31 złotych. Pomysłów na wyprawienie dnia dziecka za 1 000 złotych jest co niemiara. Przyjmijmy, że mamy dwoje kilkuletnich dzieci i chcemy zrobić im prezenty oraz urządzić drobne przyjęcie dla nich i ich kilku kolegów.
Każdemu według potrzeb
Jeżeli chcemy sprawić odpowiedni prezent córce, możemy wybrać między źrebakiem Furreal Friends, Barbie Daria Celebutante lub drewnianą kuchnią Wonder Toy Kidsaw.
Chłopiec natomiast, nie powinien wstydzić się w szkole, jeżeli dostanie od nas klocki Lego Hobbit, model RC sterowany motocykl albo wózek narzędziowy z wyposażeniem.
Za każdy z tych prezentów zapłacimy mniej więcej 300 złotych. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wręczyć chłopcu kuchnię a dziewczynce wózek narzędziowy - wszystko zależy od indywidualnych preferencji i zainteresowań dziecka.
Imprezę czas zacząć
Do tej pory wydaliśmy 600 złotych z naszego budżetu na dzień dziecka. W takim układzie pozostaje nam 400 złotych na urządzenie mini imprezy. Rzeczami, których nie może na niej zabraknąć będzie przejażdżka na kucykach ( 25 złotych za osobę ), catering ( ok. 25 złotych za osobę ), lokal ( ok 30 złotych za osobę ).
Dla uproszczenia przyjmijmy, że nasze pociechy zaproszą w sumie 3 kolegów. Razem z nimi będzie zatem 5 balowiczów. Sumując wydatki otrzymamy następujący rachunek:
- 600 złotych zabawki,
- 125 złotych kucyki,
- 125 złotych wyżywienie ( chrupki, paluszki, napoje),
- 150 złotych sala,
A może kartą kredytową?
Jeżeli brak płynności finansowej, to jedynie stan przejściowy, który nie będzie trwał dłużej niż 2 miesiące, warto zastanowić się nad skorzystaniem z karty kredytowej. Gdyby udało nam się zdążyć ze spłatą zadłużenia przed upływem okresu bezodsetkowego, nie będziemy musieli za pożyczone pieniądze zapłacić ani grosza. Jest obecnie na rynku szereg kart, za których wydanie i prowadzenie nie musimy płacić.
Może zatem warto zastanowić się, na jak długo chcemy pożyczyć pieniądze i poszukać produktu odpowiedniego dla siebie?
Autor: Jakub Tomaszewski
Comperia.pl