Początek czerwca to moment, w którym wielu z nas planuje wakacyjne wyjazdy. Częścią składową tych planów jest kontrola samochodu. Niestety, czasem okazuje się, że warunkiem koniecznym by nasze plany przeszły w fazę realizacji jest wymiana auta. Co robić, gdy nie mamy na to pieniędzy?
Sposobów na sfinansowanie zakupu samochodu jest dużo - pożyczka gotówkowa, kredyt samochodowy, kredyt balonowy, czy chociażby pożyczka pod zastaw mieszkania. Najczęściej jednak korzystamy z dwóch pierwszych. Analitycy Comperia.pl postanowili sprawdzić, którą opcja jest bardziej opłacalna, jeśli planujemy kupić używane auto za 40 tys. zł i nie mamy wkładu własnego.
Pożyczka gotówkowa
Pożyczka gotówkowa ma mnóstwo plusów – w ofercie ma ją wiele banków, formalności ograniczone są do minimum, a pieniądze można przeznaczyć na dowolny cel. Nikt nie sprawdza jaki samochód kupujemy, czy będzie on nowy, czy używany. Nie musimy wykupywać polisy autocasco, która jest niezbędnym zabezpieczeniem przy kredytach samochodowych.
Zobacz, jak kształtuje się wysokość miesięcznej raty w przypadku najlepszych pożyczek na 40 tys. zł na 48 miesięcy.
Pierwsze miejsce w rankingu zajmuje Getin Noble Bank z ofertą promocyjną kredytu gotówkowego MAX. Osoba, która zdecyduje się na takie zobowiązanie, co miesiąc będzie musiała płacić niespełna 1010 zł. Roczna rzeczywista stopa oprocentowania wynosi 10,02 proc.
Na kolejnym miejscu znalazł się kredyt gotówkowy "Zrealizuj swój plan" w banku BNP Paribas. Miesięczna rata pożyczki wynosi 1012,58 zł, a rzeczywiste oprocentowanie 10,36 proc. Czołówkę zamyka „Tani kredyt z kontem” w eurobanku z miesięczną ratą prawie 1025 zł i RRSO 11,05 proc. Oba te produkty dostępne są dla osób, które założą w banku konto osobiste i będą na nim utrzymywać regularne wpływy.
Kredyt samochodowy
Z kolei kredyt samochodowy udzielany jest na zakup konkretnego auta. Teoretycznie jest to tańszy produkt - banki ponoszą mniejsze ryzyko, ponieważ mają dodatkowe zabezpieczenie. Maksymalny czas spłaty kredytu samochodowego to okres 10 lat.
Banki stosują różne zabezpieczenia spłaty kredytu, między innymi zastaw rejestrowy, przewłaszczenie, depozyt karty pojazdu, weksel In blanco czy też cesja polisy AC. Oznacza to, że do momentu spłaty kredytu bank jest współwłaścicielem samochodu.
Taka sytuacja ma minusy - w przypadku kradzieży lub zniszczenia auta, pieniądze z polisy AC idą przede wszystkim na spłatę kredytu. Również sprzedaż samochodu przy dodatkowych zabezpieczeniach może być problemem, często konieczna jest zgoda banku.
Sprawdź najlepsze kredyty samochodowe na 40 tys. zł na 48 miesięcy, bez wkładu własnego.
Najtańsze oferty kredytów samochodowych przy przyjętych przez Comperia.pl warunkach mają mBank i BNP Paribas. Z tymi ofertami miesięczna rata nie przekracza 1 tys. zł, a oprocentowanie rzeczywiste zamyka się w 10 proc. Autor: Marta Ośko
Comperia.pl