Jak na razie wychodzą osoby, które zaciągnęły kredyty w euro albo frankach szwajcarskich? Jak wyglądałaby ich sytuacja, gdyby zdecydowali się na kredyt w złotych? Comperia.pl porównuje wartość uregulowanych już rat kredytów z początku 2007, 2008 i 2009 roku, wskazując także wysokość obecnego zadłużenia.
Porównywarka finansowa Comperia.pl sprawdziła, jak na razie wygląda sytuacja osób, które zaciągnęły kredyty w złotych, euro lub frankach szwajcarskich w styczniu 2007, 2008 albo 2009 r. Przyjęto kredyty na 30 lat na 300 tys. zł (lub równowartość tej kwoty w euro albo frankach po kursie wypłaty), spłata w systemie rat równych. Wysokości marż czy kursów sprzedaży walut obcych (oraz wynikających z tych danych rat) to uśrednione wartości z całego rynku.
Kredyty z początku 2007 roku
Spośród osób, które na początku 2007 roku zaciągnęły kredyty hipoteczne na przyjętych warunkach, najmniej łącznie w ratach zapłacili ci, którzy wybrali zobowiązanie w euro. Przez 7 lat w sumie modelowy kredytobiorca oddał bankowi ok. 123 tys. zł. W przeliczeniu na euro - nieco ponad 30 tys. euro. W tej kwocie spłacony kapitał stanowi jednak jedynie ok. 40 proc. (13 tys. euro, 54 tys. zł), reszta to odsetki. Do spłaty pozostało jeszcze ok. 67 tys. euro kapitału, co w przeliczeniu na złote po obecnym średnim kursie sprzedaży w polskich bankach przekłada się na zadłużenie na poziomie 287,5 tys. zł.
Niewiele więcej niż osoby z kredytami w euro, zapłacili w sumie w ramach rat kredytobiorcy zadłużeni we frankach - ok. 126,5 tys. zł (niecałe 43 tys. euro). Ponad połowę stanowił kapitał - przez większość okresu spłaty składowa oprocentowania kredytu, tj. WIBOR 3M CHF, była na bardzo niskim poziomie, przez co naliczano niewiele odsetek. To jednak marne pocieszenie, jeśli weźmie się pod uwagę wzrost kursu CHF/PLN w badanym okresie. Kredyt był wypłacany po kursie 2,32 zł, dziś banki średnio sprzedają franki po 3,51 zł. Dlatego obecne zadłużenie w przeliczeniu na złote wynosi ponad 370 tys. zł, a więc o blisko 25 proc. więcej niż kilka lat temu zostało pożyczone. Taka sytuacja może stanowić zagrożenie - jeśli wartość kredytu przekracza znacząco wartość nieruchomości, bank może żądać m.in. dodatkowego zabezpieczenia.
Zdecydowanie więcej od osób spłacających kredyty walutowe, łącznie w ramach rat zapłacili kredytobiorcy zadłużeni w złotych - niemal 150 tys. zł. Co jednak istotne, tylko niewiele mniej niż co piąta złotówka została przeznaczona na spłatę kapitału kredytu - resztę pochłonęły koszty odsetkowe. Wynika to ze specyfiki systemu rat równych - z początku spłaca się głównie odsetki, by z czasem część kapitałowa w racie była coraz wyższa kosztem niższej części odsetkowej.
Kredyt w EUR ze stycznia 2007 | w PLN | w EUR |
suma zapłaconych dotychczas rat | 123 100,00 zł | 30 228,00 EUR |
część odsetkowa | 68 838,00 zł | 17 288,00 EUR |
część kapitałowa | 54 262,00 zł | 12 940,00 EUR |
obecnie do spłaty (kapitał) | 287 441,00 zł | 66 847,00 EUR |
Kredyt w CHF ze stycznia 2007 | w PLN | w CHF |
suma zapłaconych dotychczas rat | 126 469,00 zł | 42 722,00 CHF |
część odsetkowa | 53 235,00 zł | 19 250,00 CHF |
część kapitałowa | 73 234,00 zł | 23 472,00 CHF |
obecnie do spłaty (kapitał) | 371 316,00 zł | 105 788,00 CHF |
Kredyt w PLN ze stycznia 2007 | ||
suma zapłaconych dotychczas rat | 149 923,00 zł | |
część odsetkowa | 116 674,00 zł | |
część kapitałowa | 33 249,00 zł | |
obecnie do spłaty (kapitał) | 266 751,00 zł |
Kredyty z początku 2008 roku
Mniej korzystne wydają się dzisiaj kredyty walutowe zaciągnięte na początku 2008 r. Co prawda w ratach wciąż osoby z kredytami z euro czy frankach szwajcarskich zapłacili mniej niż kredytobiorcy z kredytami w złotych, ale różnica jest już mniejsza. Za to aktualne zadłużenie z tytułu kredytów walutowych po przeliczeniu na złote jest dziś wyższe niż przy podpisywaniu umowy kredytowej. Gdyby dziś chcieć spłacić wcześniej kredyt w euro, należałoby wysupłać ok. 312 tys. zł. Aby uporać się z kredytem we frankach, konieczne byłoby wyłożenie kwoty niemal 420 tys. zł. Tak wysokie kwoty są efektem zasadniczego osłabienia złotego na przestrzeni kilku lat - w styczniu 2008 r. kredyty we frankach były wypłacane po kursie ok. 2,12 zł, a w euro - po 3,54 zł.
Kredyt w EUR ze stycznia 2008 | w PLN | w EUR |
suma zapłaconych dotychczas rat | 107 274,00 zł | 26 033,00 EUR |
część odsetkowa | 55 760,00 zł | 13 838,00 EUR |
część kapitałowa | 51 514,00 zł | 12 195,00 EUR |
obecnie do spłaty (kapitał) | 312 000,00 zł | 72 551,00 EUR |
Kredyt w CHF ze stycznia 2008 | w PLN | w CHF |
suma zapłaconych dotychczas rat | 118 495,00 zł | 38 411,00 CHF |
część odsetkowa | 46 101,00 zł | 15 815,00 CHF |
część kapitałowa | 72 394,00 zł | 22 596,00 CHF |
obecnie do spłaty (kapitał) | 418 388,00 zł | 118 914,00 CHF |
Kredyt w PLN ze stycznia 2008 | ||
suma zapłaconych dotychczas rat | 127 665,00 zł | |
część odsetkowa | 99 221,00 zł | |
część kapitałowa | 28 444,00 zł | |
obecnie do spłaty (kapitał) | 271 556,00 zł |
Kredyty z początku 2009 roku
W przypadku kredytów walutowych ze stycznia 2009 r., na razie lepiej wychodzą osoby, które wybrały kredyty w euro. W ciągu 5 lat oddały bankowi w sumie ok. 90 tys. zł, czyli o ponad 20 tys. zł więcej niż kredytobiorcy ze zobowiązaniami we frankach, i o 25 tys. zł więcej w porównaniu do osób z kredytami w złotych. Co więcej, w przeliczeniu na złote zadłużenie z tytułu kredytu w euro to obecnie ok. 282,5 tys. zł. To niewiele mniej niż dla kredytów w złotych.
Kredyt w EUR ze stycznia 2009 | w PLN | w EUR |
suma zapłaconych dotychczas rat | 89 316,00 zł | 20 834,00 EUR |
część odsetkowa | 57 857,00 zł | 13 487,00 EUR |
część kapitałowa | 31 459,00 zł | 7 347,00 EUR |
obecnie do spłaty (kapitał) | 282 275,00 zł | 65 645,00 EUR |
Kredyt w CHF ze stycznia 2009 | w PLN | w CHF |
suma zapłaconych dotychczas rat | 110 965,00 zł | 33 574,00 CHF |
część odsetkowa | 77 984,00 zł | 23 670,00 CHF |
część kapitałowa | 32 981,00 zł | 9 904,00 CHF |
obecnie do spłaty (kapitał) | 349 147,00 zł | 99 187,00 CHF |
Kredyt w PLN ze stycznia 2009 | ||
suma zapłaconych dotychczas rat | 115 500,00 zł | |
część odsetkowa | 95 573,00 zł | |
część kapitałowa | 19 927,00 zł | |
obecnie do spłaty (kapitał) | 280 073,00 zł |
Z powyższych analiz można wyciągnąć wnioski o tym, który kredyt z perspektywy pierwszych kilku lat spłaty okazały się najlepsze finansowo. Należy jednak pamiętać, że do końca okresu spłaty wynikającego z umów kredytowych pozostaje jeszcze ponad 20 lat. W tym czasie bardzo wiele może się zdarzyć, stopy procentowe i kursy walutowe będą rosły i spadały, przez co kredytobiorcy będą to w złych, to w nieco lepszych humorach. Kredyty walutowe to tak naprawdę hybryda kredytów hipotecznych i inwestycji w waluty. Wyciąganie wniosków co do opłacalności decyzji po kilku latach takiej 30-letniej inwestycji to stanowczo zbyt wcześnie.
Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl