W dobie pandemii Polacy, zatroskani o wiele spraw, chcą przede wszystkim zaoszczędzić czas i ograniczyć zbędne sprawy do minimum. ING Bank Śląski zauważył nowy trend i rusza z kampanią reklamową.
Bank postanowił ułatwić klientom codzienne zarządzanie finansami. Aby wypromować nowe zmiany przedstawił odbiorcom postać Minimalistki Marty - kobiety, która przede wszystkim ceni sobie czas i proste rozwiązania.
Żyjemy otoczeni nadmiarem rzeczy, treści, pomysłów i ofert. Natłok spraw sprawia, że to co ważne odsuwa się na dalszy plan. Jednak nowa rzeczywistość pokazała nam co naprawdę liczy się w życiu. Z badań wynika, że minimalizm zyskuje na znaczeniu – 40% Polaków podkreśla, że zamierza kupować mniej bo nie potrzebują tak wielu nowych rzeczy. (...) Dlatego proponujemy proste rozwiązanie, które zbiera różne konta i karty w jednym miejscu – tak, aby klienci ING, jak bohaterka naszego spotu, mieli porządek w finansach, wszystko pod ręką i przede wszystkim więcej czasu na robienie swojego. – mówi Barbara Pasterczyk, Dyrektor Banku odpowiedzialna za komunikację marketingową w ING Banku Śląskim.
Od niedawna klienci mają możliwość zlecania przelewów z kont dodanych do Mojego ING. Dzięki temu użytkownicy mogą m.in. opłacać wszystkie swoje rachunki z jednego, wygodnego miejsca. Niezależnie od tego, na jakim koncie mają obecnie pieniądze i w jakim banku. W aplikacji pojawi się jedna historii transakcji i wspólna analizy wydatków.
Unijna dyrektywy PSD2, zgodnie z którą banki muszą zapewnić dostęp do rachunków zewnętrznym podmiotom, nie jest na rynku nowością. Otwarta bankowość opanowała polski rynek już parę miesięcy temu. Banki konkurują jednak między sobą o formę, w jakiej podadzą klientom nowe rozwiązania - liczy się przede wszystkim wygoda.