Wypadek/kolizja? Dostaniesz dodatkowe pieniądze

Witam,

w ramach prowadzonej przez nas Kancelarii Prawnej - zajmujemy się pomocą osobom, które miały wypadek/stłuczkę/kolizję itd. z winy innej osoby.

Nawet jeśli dostałeś już odszkodowanie - nie oznacza to, że nie możesz dostać więcej :)

Ubezpieczyciele praktycznie zawsze za mało wypłacają, dlatego zwróć się do nas - a pomożemy Ci w odzyskaniu pozostałej niewypłaconej jeszcze części świadczenia.

UWAGA: nie musisz teraz czekać latami na sprawy sądowe, wypłacamy Ci gotówkę od razu po podpisaniu umowy a sami kierujemy sprawę do Sądu i czekamy na wyrok :) niezależnie od tego jaki wyrok będzie - Ty swoje środki otrzymujesz z góry.

A jeśli wyrok będzie niekorzystny, to będę wam musiał oddać?
Na czym zarabiacie? Są opłaty, prowizje, czy po prostu sobie wywalczycie więcej niż zapłacicie klientowi?
Myślę, że to ważna kwestia do oceny waszej działalności i nie obrazicie się za tak bezpośrednie pytanie.
Wiem, że obecnie jest bardzo dużo firm, które walczą o odszkodowania, ale różnie są wynagradzani za swoją pracę.

Nie będziesz musiał oddać. Wcześniej weryfikujemy dokumenty i sprawdzamy je pod kątem szans w Sądzie, zatem staramy się brać tylko te sprawy, w których na 100% wygramy.. albo szanse są bliskie tym 100% :)

Przede wszystkim na kosztach Sądowych..

Do Sądu kierujemy sprawy na wyższą kwotę niż ta, którą wypłacamy Klientowi, ponieważ często kwoty w Sądzie są "obcinane".. a jak nie obetną - to jest to nasz zysk.

Oczywiście, że się nie obrażamy ;) Jestem otwarty na wszelkie pytania :)

Witam,

czy ktoś ma jeszcze jakieś pytania?

Do ilu lat wstecz można wam zgłaszać takie sprawy?
Moja mama miała wypadek 2 lata temu, złamała nogę na oblodzonym chodniku, którym zarządzało miasto. Odszkodowanie jakie dostała to moim zdaniem kpina (1500 złotych), tym bardziej, że jest już starsza i minęło ponad pół roku, zanim wszystko zrosło się jak należy i odzyskała pełną sprawność.
Zastanawiałem się, czy jej nie namówić na jakąś sprawę sądową.

Witam,
sprawa nie jest przedawniona (3 lata od chwili ostatniej decyzji), z jakiej polisy mama otrzymała to odszkodowanie?

Było to OC czy NNW? Czy mają Państwo jakieś dowody tego chodnika (monitoring, zdjęcia), lub świadków?

Sprawa może być ciekawa, były przypadki, w których wygrane sprawy sięgały kilkudziesięciu tysięcy złotych..