Krzysztof Rzymski napisał
Beata napisał
Artur Sarnecki napisał
nie lepiej go przeczekać, dużo łatwiej będzie się przecież dogadać z komornikiem ...prawda? pomyśl zanim napiszesz
Niestety ja mialam taka sytuację, że bank nie chcial ze mną rozmawiać, na szczęscie pieniądze pożyczyła mi rodzina i jakos uregulowałam raty.
Doświadczenia z mojej Kancelarii Mediacyjnej są róże. Raz łatwiej się dogadać z bankiem, innym razem z komornikiem, a jeszcze innym razem z firmą windykacyjną, która skupuje od banków przeterminowane kredyty. Nie ma prostej i jednoznacznej recepty.
Ja w swojej działalności wielokrotnie pomagałem klientom w takim zakresie o jakim piszemy. W tej chwili jest trochę inaczej, od momentu likwidacji bankowego tytułu egzekucyjnego, Banki prowadzą egzekucję w postępowaniu sądowym. Znowelizowana Ustawa Prawo Bankowe, zawiera przepisy dotyczące restrukturyzacji kredytów. Bank po wezwaniu klienta do spłaty musi poinformować kredytobiorcę o możliwości złożenia wniosku przez kredytobiorcę o restrukturyzację zadłużenia w terminie 14 dni roboczych.
Jeśli kredytobiorca będzie dokonywał jakichś spłat, zaproponuje sensowne rozwiązanie , to myślę że Bank może się zgodzić na restrukturyzację. Ale to są sprawy wymagające indywidualnego podejścia. Często bank dopiero po wypowiedzeniu umowy proponuje ugodę.