Euro Interbank Offered Rate (EURIBOR) to stopa procentowa, po której największe banki europejskie są w stanie pożyczać sobie nawzajem euro. Jest to więc średnie oprocentowanie kredytów na rynku międzybankowym. Stawka obliczana jest i podawana do wiadomości publicznej w Brukseli w każdy dzień roboczy.
EURIBOR a LIBOR EUR
Na rynku obowiązuje także inna rynkowa stopa procentowa odnosząca się do kredytów w euro na rynku bankowym. To LIBOR EUR - podobny wskaźnik do EURIBOR, ale wyliczany w Londynie, na podstawie nieco innej metodologii.
Banki mogą pożyczać sobie środki na różny czas, dlatego też i stopa EURIBOR notowana jest dla różnych okresów - od jednego tygodnia (oznaczenie 1W), przez np. 1, 3 czy 6 miesięcy (1M, 3M, 6M), aż po 1 rok (1Y).
Im dłuższy okres, tym wyższa stopa EURIBOR. Wynika to z zależności, iż na im dłuższy okres dany bank pożycza drugiemu środki, tym wyższego wynagrodzenia za to oczekuje.
Wysokość stopy EURIBOR jest kluczowa dla wielu osób spłacających kredyty hipoteczne w euro. Na oprocentowanie ich zobowiązań, poza stałą w czasie marżą kredytową, składa się także właśnie rynkowa stopa procentowa dla euro. W większości banków jest to właśnie EURIBOR, choć kilku kredytodawców stosuje stawkę LIBOR EUR.
Stopa EURIBOR jest zmienna w czasie. Zwykle banki w oprocentowaniu kredytów bazują na stawce 3-miesięcznej, czyli 3M. Wówczas wysokość oprocentowania aktualizowana jest co kwartał. Jeśli stopa EURIBOR w tym czasie wzrosła, należy spodziewać się nieco wyższych rat w kolejnych miesiącach. Jeśli z kolei EURIBOR spada, raty powinny okazać się niższe (warto pamiętać jednak, że w przypadku kredytów walutowych nie tylko stopa rynkowa wpływa na wysokość raty, ważny jest także kurs danej waluty do złotego).
Stopa EURIBOR jest bardzo mocno skorelowana ze stopami procentowymi w strefie euro ustalanymi przez Europejski Bank Centralny. Przy słabej koniunkturze bank centralny ustala niskie stopy procentowe - wówczas i EURIBOR jest na nie najwyższym poziomie. Ożywienie gospodarczy z czasem będzie oznaczać z kolei konieczność podwyższania stóp procentowych. W ślad za nimi wzrastać będzie też EURIBOR.